FC Barcelona wzmocniła środek pola. Klub ze stolicy Katalonii oficjalnie pozyskał Ilkaya Gundogana z Manchesteru City. Piłkarz był kapitanem angielskiego klubu, który sięgnął po Champions League i ostoją pomocy. W zespole Xaviego również ma stanowić bardzo ważne ogniwo.
Barcelona w dalszym ciągu ma jednak kłopoty finansowe. Szerzej na temat problemów klubu, w którym występuje Robert Lewandowski, pisaliśmy tutaj ->>.
Klub chce za wszelką cenę uniknąć sytuacji sprzed roku, kiedy to miał problemy z zarejestrowaniem swoich nowych piłkarzy. Z tego powodu choćby, później niż pierwotnie zakładano nastąpił debiut Julesa Kounde w barwach Barcy. Dlatego teraz FC Barcelona chce ograniczyć płace, stąd lista zawodników, których klub chce się pozbyć.
ZOBACZ WIDEO: Mecz z Niemcami zaszkodził Polakom? "Tu zawiódł mental"
Hiszpański sport.es donosi, że blisko odejścia z Barcelony jest Clement Lenglet. Francuski obrońca ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Tottenhamie Hotspur, a teraz ma zostać przez ten klub oficjalnie wykupiony za około 10 mln euro. Ponadto, z wypożyczenia do Dumy Katalonii wracają Samuel Umtiti, Sergino Dest czy Alex Collado. Cała ta trójka także ma pożegnać się z Barceloną jeszcze w tym oknie transferowym.
W przypadku Umtitego, który miniony sezon spędził w US Lecce, miałby przenieść się on do Olympique Lyon. Francuski klub ma być mocno zainteresowany pozyskaniem defensora. "Blaugrana zrobi wszystko, aby potwierdzić odejście francuskiego środkowego obrońcy" - donosi sport.es. Podobnie jest w przypadku Desta i Collado, ale za nich na razie nie wpłynęły oferty, które zainteresowałyby Barcelonę.
To jednak nie wszystko, bowiem jak donosi hiszpańskie źródło, nie jest pewne, że w Barcelonie zostanie Franck Kessie. Reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej sfotografowano niedawno w koszulce... Bayernu Monachium. Czyżby to zwiastowało transfer defensywnego pomocnika?
Dodajmy, że Barcelona jest zainteresowana także pozyskaniem innych piłkarzy, poza Gundoganem. Wg sport.es, na liście życzeń mają znajdować się Dani Parejo z Villarrealu CF czy Marcelo Brozović z Interu Mediolan.
Czytaj również:
Mbappe kiwa wszystkich, jak chce