Sympatycy Śląska Wrocław wciąż czekają na wzmocnienia po nieudanym sezonie 2022/2023. Ten mógł zakończyć się koszmarem. Ekipa z Tarczyński Arena była bardzo bliska spadku do Fortuna 1. Ligi. Zespół przejął jednak Jacek Magiera i dopiął swego.
Drużyna pod jego wodzą zaczęła zdobywać punkty, którymi zapewniła sobie utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Klub na początku czerwca zatrudnił nowego dyrektora sportowego - Davida Baldę (więcej przeczytasz TUTAJ). Natomiast o transferach ani widu, ani słychu.
Kadra za to się uszczupla. Ze Śląska od zakończenia sezonu odeszło już kilku zawodników: Przemysław Bargiel, Adrian Łyszczarz, Józef Burta oraz Dawid Bałdyga. Teraz przyszedł czas na etatowego defensora - Daniela Leo Gretarssona.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski straci opaskę kapitana reprezentacji Polski?
Reprezentant Islandii przeniósł się z Wrocławia do Sonderjyske Fodbold na zasadzie transferu definitywnego. Z ekipą występującą na zapleczu duńskiej ekstraklasy podpisał czteroletni kontrakt.
Ile Śląsk zarobi na sprzedaży Daniela Leo Gretarssona? Tego nie wiadomo, ale portal transfermarkt.de wycenia obrońcę na 350 tysięcy euro.
Wygląda więc na to, że zespół Jacka Magiery rozpoczyna przebudowę defensywy, bowiem reprezentant Islandii grał regularnie w barwach wrocławian. Oczywiście jeśli nie zdarzały się kontuzje, które od czasu do czasu męczyły 27-letniego piłkarza.
Daniel Leo Gretarsson łącznie zagrał dla Śląska Wrocław w 35 spotkaniach. Zanotował w nich gola oraz asystę.
Zobacz też:
Michniewicz rozbił bank! Takich zarobków nie miał żaden polski trener