Prowadzili do przerwy 5:0. Końcowy wynik to szok

Getty Images / Seb Daly - Sportsfile / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Grecji i Norwegii U-19
Getty Images / Seb Daly - Sportsfile / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Grecji i Norwegii U-19

Mecz Polski z Mołdawią udowodnił, że prowadzenie 2:0 to niebezpieczny wynik. Co mają powiedzieć młodzi Norwegowie? W meczu ME do lat 19 prowadzili do przerwy z Grekami 5:0 i nie myśleli, że do końca będą drżeć o zwycięstwo. A jednak!

Jak mawiał Czesław Michniewicz, 2:0 to niebezpieczny wynik. Zresztą doskonale przekonaliśmy się o tym w Kiszyniowie, gdy Polacy do przerwy prowadzili 2:0, a ostatecznie przegrali 2:3. Polscy fani byli wściekli. Okazuje się, że i 5:0 może być wynikiem niebezpiecznym.

Co to był za mecz! Reprezentacja Norwegii do lat 19 całkowicie zdominowała wydarzenia na boisku w pierwszych 45 minutach spotkania z reprezentacją Grecji U-19. Młodzi Norwegowie mieli wszystko pod kontrolą i tylko powiększali przewagę nad swoimi rywalami. Grecy nie mieli żadnych szans.

Już w 6. minucie Norwegia objęła prowadzenie po trafieniu Alwande Roaldsoy'a. Kwadrans później było już 3:0, a to za sprawą Niklasa Odegarda i Erika Flatakera. Norwegowie nie odpuścili i jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego podwyższyli prowadzenie. Gole strzelili Henrik Skogvold i Odegard.

Przy wyniku 5:0 druga połowa powinna być tylko formalnością. Jednak Grecy pokazali niebywałą ambicję i zrobili wszystko, by odwrócić losy meczu. Zaczęli odrabiać straty i doprowadzili do wyniku 5:4.

Gole dla Grecji strzelili Stefanos Tzimas (51. i 81. minuta), Christos Stavropoulos (80. minuta), a w piątej minucie doliczonego czasu gry do siatki rywali trafił Alexis Kalogeropoulos. Czasu na więcej już zabrakło, ale i tak o tym spotkaniu mówi się w całej Europie.

Czytaj także:
Transferowy niewypał opuścił Lecha Poznań
Polski bramkarz odejdzie z Włoch? Chcą go dwa kluby

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty