Przed rozpoczęciem sezonu 2022/23 zawodnik udał się na wypożyczenie z Norwich City do ligowego rywala - Birmingham City. Przemysław Płacheta nie zagrzał jednak tam długo miejsca, bowiem nabawił się poważnej kontuzji.
Uraz spowodował, że 25-latek został wyłączony z gry na wiele miesięcy. Siedmiokrotny reprezentant Polski przedwcześnie wrócił do swojego macierzystego klubu, gdzie kontynuował rehabilitację.
Można odnieść wrażenie, że skrzydłowy wraca na właściwe tory. 45 minut w niedzielnym sparingu z King’s Lynn Town wystarczyło, aby Płacheta przypomniał o sobie. Zawodnik asystował przy jednej z bramek Norwich City. "Kanarki" zdeklasowały 6:1 ekipę z szóstego szczebla rozgrywkowego.
Występ Płachety jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Uczestnik Euro 2020 przez rok ma ważny kontrakt z angielskim klubem i wiele wskazuje na to, że będzie walczył o miejsce w podstawowej "jedenastce" Norwich. Zespół Davida Wagnera zakończył poprzednie rozgrywki na 13. miejscu w tabeli The Championship.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Vinicius Jr zmienia dyscyplinę? Ależ zabawa!
Czytaj więcej:
Przez 19 dni był w śpiączce. Po raz pierwszy zabrał głos po wypadku
"Nie daje z siebie wszystkiego". Piątek jest w potrzasku