Wymiana napastników w KGHM Zagłębiu Lubin trwa w najlepsze. Z klubem pożegnali się Jakub Świerczok i Martin Dolezal i jedyną "dziewiątką" pozostawał Dawid Kurminowski.
Tak dłużej nie będzie, bo w poniedziałek "Miedziowi" poinformowali o pozyskaniu napastnika prosto ze słonecznej Hiszpanii.
Do drużyny dołączył Juan Munoz. To 27-latek, który po raz pierwszy opuścił ojczyznę. Dotychczas występował głównie w drugiej lidze hiszpańskiej (rozegrał w niej 199 meczów i strzelił 46 goli). Ma też za sobą dziewięć występów w Primera Division i jedną zdobytą bramkę w starciu z Athletikiem Bilbao (14 maja 2016, więc jakiś czas temu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii
- Juan jest wszechstronnym zawodnikiem, który w zależności od potrzeby, będzie mógł występować na pozycjach typowej "10" oraz napastnika, dzięki czemu trener Waldemar Fornalik będzie miał jeszcze większe pole manewru przy ustalaniu składu - powiedział Zagłębia Michał Kielan.
Jego poprzednim klubem było CD Leganes. W sezonie 2022/23 wystąpił w 31 meczach w Segunda Division i strzelił siedem goli.
- Posiada spore doświadczenie zebrane na zapleczu LaLiga i zdecydował się przyjąć pierwszą w swojej karierze ofertę spoza Hiszpanii. Co istotne, Juan wciąż chce się rozwijać, zamierza zaprezentować pełnię swoich możliwości na boiskach Ekstraklasy i pójść w ślady hiszpańskich kolegów, którzy w naszej lidze często są wyróżniającymi się piłkarzami - podkreśla dyr. sportowy Piotr Burlikowski.
Jest to czwarty transfer przychodzący Zagłębia przed nowym sezonem. Wcześniej do klubu dołączyli Damian Dąbrowski, Marek Mróz i Michał Nalepa.
CZYTAJ TAKŻE:
Co dalej z Piotrem Zielińskim? "Nie otrzymano oficjalnych ofert"
Bramkarz Jagiellonii trafi na Cypr? To byłaby ogromna strata dla klubu