17 czerwca 2022 roku Mateusz Lis podpisał pięcioletni kontrakt z Southampton FC. Nie zadebiutował jednak w Premier League. Co więcej, po niespełna trzech miesiącach został wypożyczony do ES Troyes AC.
W całym poprzednim sezonie rozegrał dziewięć meczów w Ligue 1 i jeden w Pucharze Francji. W debiucie obronił nawet rzut karny, natomiast trudno powiedzieć, by wygrał rywalizację z Gauthierem Gallonem. To rywal grał zdecydowanie więcej.
Na domiar złego jego zespół zajął przedostatnie miejsce w tabeli i pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową.
Powrót do Southampton, jak się okazało, nie wchodził w grę. Teraz 26-latek został wypożyczony do tureckiego Goztepe SK, występującego na zapleczu tamtejszej ekstraklasy.
Goztepe w poprzednim sezonie zajęło 7. miejsce w drugiej lidze, a na koniec przegrało walkę o awans w barażach. Jest to więc poniekąd degradacja dla polskiego golkipera, przynajmniej pod kątem sportowym.
Obecnie w kadrze zespołu jest dwóch innych bramkarzy. To dwaj Turcy: Berkin Ozgur i Arda Ozcimen.
CZYTAJ TAKŻE:
Ukrainiec uznał, że to już za wiele. Ale riposta!
Z drugiej ligi do Ekstraklasy. Zaskakujący transfer
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii