"Chcę podziękować wszystkim w Hercie za wszystkie możliwości i wsparcie w ostatnich latach!" - napisał na Instagramie Krzysztof Piątek.
We wtorek 18 lipca polski napastnik oficjalnie zmienił otoczenie, a niemiecką Herthę Berlin zamienił na turecki Istanbul Basaksehir.
Do klubu ze stolicy Niemiec Piątek trafił w styczniu 2020 roku, ale w Berlinie kariery nie zrobił. Przez trzy i pół roku zaliczył dla Herthy zaledwie 58 występów (13 goli i cztery asysty).
W ostatnim czasie był regularnie wypożyczany. Najpierw w styczniu 2022 roku do Fiorentiny, a cały sezon 2022/2023 spędził w innej włoskiej ekipie - US Salernitana 1919.
Od dłuższego czasu było wiadomo, że również nowych rozgrywek w niemieckim klubie nie spędzi. Hertha pożegnała się z Bundesligą, klub miał problemy z płynnością finansową, więc potrzebne były cięcia.
Piątek na Instagramie zamieścił specjalne pożegnania. "Dziękuję klubowi, całemu personelowi i zawodnikom, którzy sprawili, że poczułem się mile przyjęty od momentu, w którym przyjechałem. Moja żona i ja zawsze czuliśmy się tutaj w Berlinie jak w domu" - napisał.
"Niestety nie udało nam się doprowadzić tego projektu do końca, ale jestem pewien: przyszłość należy do Berlina" - dodał.
Na koniec Piątek życzył Hercie szybkiego powrotu do Bundesligi i oznajmił, że dla niego "zaczyna się nowe wyzwanie, któremu zamierzam sprostać".
Zobacz także:
Gwiazda Legii nie ma wątpliwości. "Jestem najbardziej znienawidzonym piłkarzem"
Liczy na milionowe odszkodowanie. Podaje przykład Messiego i Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pękniesz ze śmiechu. To najgorszy rzut karny w historii?