Podobnie jak większość innych klubów, Manchester City przebywa na zagranicznym tournee. Triumfator ostatniej edycji Ligi Mistrzów udał się w trasę po Azji, gdzie w ramach przygotowań do sezonu rozgrywa spotkania towarzyskie. Po jednym z nich, na konferencji prasowej, Pep Guardiola został zapytany o Erlinga Haalanda.
Pytanie dziennikarza dotyczyło tego, czy hiszpański szkoleniowiec nie ma obaw o grę Norwega w nadchodzącym sezonie. W minionych rozgrywkach napastnik był wręcz nie do zatrzymania. Zdeklasował pozostałych w klasyfikacji o koronę króla strzelców w Premier League (36 bramek). Był też skuteczny w meczach pucharowych.
Guardiola z otwartymi ustami słuchał, jak dziennikarz rozwodzi się nad kwestią norweskiego napastnika. "Historia pokazuje, że zazwyczaj piłkarze potrzebują więcej czasu, żeby zaadaptować się do twojego stylu gry. Oczywiście, Erling ma za sobą fantastyczny sezon, ale wydaje mi się, że to jeszcze nie jest jego 100 procent. Jak oceniłbyś go, porównując do idealnego napastnika pasującego do twojego stylu gry i jak na ten moment go widzisz? Jak wiele kroków musi jeszcze wykonać by być jeszcze lepszym dla Manchesteru City?" - wybrzmiało w sali konferencyjnej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za "kot"! Fantastyczne parady bramkarza
Hiszpański trener pochylił się do mikrofonu i wyrecytował: - Powiedziałbym, że Erling Haaland całkiem dobrze zaadoptował się w Manchesterze City... Jeśli strzelasz więcej niż 60 goli... Ku**a. Zaadoptował się naprawdę, naprawdę szybko i naprawdę dobrze. Nie ma żadnego problemu z tym związanego.
Reakcja Guardioli rozbawiła większość obecnych dziennikarzy. Sam zainteresowany natomiast na koniec pokręcił głową, co może sugerować, że uznał pytanie za mało uzasadnione. Całą sytuację można obejrzeć poniżej.
Czytaj również:
"Klasa światowa". Ależ słowa o Lewandowskim
Julia Roberts złamała serce Guardioli