Bułka numerem 1 w swoim klubie? Rywal Polaka w ogniu krytyki

Getty Images / Gualter Fatia / Na zdjęciu: Marcin Bułka
Getty Images / Gualter Fatia / Na zdjęciu: Marcin Bułka

To może być wreszcie sezon Marcina Bułki. 23-latek, zdaniem francuskiego "L'Equipe", ma spore szanse by stać się numerem 1 w bramce Nicei.

Marcin Bułka, mimo zaledwie 23 lat, może pochwalić się naprawdę imponującym CV. Związany był m.in. z Chelsea czy z PSG. W żadnym z tych klubów rzecz jasna nie mógł jednak liczyć na regularną grę.

Pewne nadzieje na zmianę sytuacji mógł dawać zeszłoroczny transfer do OGC Nice, jednak w tym samym okienku klub pozyskał także Kaspera Schmeichela z Leicester i to Duńczyk stał się podstawowym bramkarzem zespołu.

Teraz jednak sytuacja może ulec zmianie. Schmeichel ma za sobą słaby sezon, a jego sytacji nie poprawiają przedsezonowe sparingi.

"Marcin Bulka wysuwa się na pole position, aby rozpocząć sezon z numerem 1" - pisze francuskie "L'Equipe" podkreślając jednak przy tym, że na razie to nic pewnego.

Jednak to Bułka wystąpił od pierwszej minuty w ostatnim sparingu z Villarreal (1:1). Schmeichel natomiast przewidziany jest do gry w niedzielnym starciu z Fiorentiną, w którym na boisko mają wybiec głównie zawodnicy rezerwowi.

"Sky Sports" informuje z kolei, że Schmeichel jeszcze tego lata może wrócić do Anglii, bowiem znalazł się na celowniku dwóch drużyn z Premier League.

Czytaj także:
Warta wypożyczyła kolejnych zawodników
Kompan rozpływa się nad golem Pogoni

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tego by nie wymyślili nawet w komedii. Kuriozum z udziałem noszowych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty