Michniewicz chce kolejnego Polaka. W tle duże pieniądze

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski, Łukasz Skorupski (z lewej)
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski, Łukasz Skorupski (z lewej)

Czesław Michniewicz kilka miesięcy temu został trenerem Abha Club, a niedawno jego śladem poszedł Grzegorz Krychowiak. Niedługo polska kolonia w tym klubie może się jeszcze powiększyć.

W kończącym się sezonie Serie A, Łukasz Skorupski był filarem obrony swojego klubu. Polak opuścił tylko jedno spotkanie ligowe. W pozostałych zachował siedem czystych kont oraz obronił dwa rzuty karne.

Dobra postawa 32-latka nie mogła przejść bez echa. Polak został nominowany w kategorii najlepszy bramkarz sezonu. Jego świetna postawa we Włoszech sprawiła, że Skorupski może liczyć na ciekawe oferty z innych klubów.

Jak poinformował dziennikarz Mateusz Borek, o transferze reprezentanta Polski poważnie myśli... Abha Club, którego trenerem jest Czesław Michniewicz, a jednym z zawodników Grzegorz Krychowiak.

- Może was lekko zdziwię, ale Czesław Michniewicz chciałby mieć w swoim zespole Łukasza Skorupskiego z Bologna FC. Mógłby otrzymać tam duże pieniądze - 6 milionów euro netto za dwa sezony gry. Może być jednak problem z Bologną, żeby puściła Polaka - podkreśla Mateusz Borek w "Kanale Sportowym".

Łukasz Skorupski występuje w Bologna FC od 2018 roku, a jego kontrakt wygasa za dwa lata. Jego wartość portal transfermarkt szacuje na 3,5 miliona euro.

Na poziomie włoskiej Serie A, Skorupski rozegrał już blisko 250 meczów. Reprezentował barwy AS Romy, Empoli, a teraz Bologna FC.

Zobacz także:
Debiuty to jego specjalność. Włodarczyk już zaskarbił sobie sympatię kibiców
Debiut i szaleństwo Szkotów. Piszą o Polaku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał
[b]

[/b]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty