Temat Neymara w FC Barcelonie wraca jak bumerang. Brazylijczyk, zdaniem "Mundo Deportivo" został po raz kolejny zaoferowany hiszpańskiemu klubowi. Co więcej, plotki dodatkowo podsycił ojciec zawodnika, który na swojego Instagrama wstawił zdjęcie z synem oraz jego agentem - Pinim Zahavim.
Jak jednak podkreślają hiszpańskie media, Katalończycy nie są zainteresowani ponownym sprowadzeniem gwiazdora. Problemem nie jest jednak sama jakość piłkarska 31-latka, którą sztab trenerski Barcy wciąż ma cenić, a raczej jego osobowość.
"Sztab trenerski Barcelony ma jedną obsesję - nie zakłócać rodzinnej atmosfery panującej w szatni. Natomiast Neymar uważany jest za zawodnika, którego prześladują kontrowersje i który mógłby źle wpłynąć na szatnię" - możemy przeczytać na łamach "Mundo Deportivo".
Jednak sztab trenerski culé ma jeszcze jedną obsesję: nie zakłócać rodzinnej atmosfery, która obecnie panuje w szatni Barcelony, w zależności od tego, w której reprezentacji. I nie chcąc mówić źle o Neymarze , uważają, że jest to zawodnik, którego prześladują pewne kontrowersje, które mogą wpłynąć na współistnienie budki, która jest teraz rodziną, tak jak chce tego Xavi .
Neymar był piłkarzem Barcelony w latach 2013-2017, zanim za rekordowe 222 mln euro trafił do Paris Saint-Germain. We francuskim klubie rozegrał jak dotąd 173 mecze, w których zdobył 118 bramek i zanotował 77 asyst.
Czytaj także:
- Warta wypożyczyła kolejnych zawodników
- Kompan rozpływa się nad golem Pogoni
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał