Saga transferowa z Piotrem Zielińskim trwa w najlepsze. Wydawało się, że 29-letni pomocnik gotów jest opuścić SSC Napoli i przyjąć lukratywną ofertę złożoną przez Al-Ahli SC.
Saudyjczycy oferują reprezentantowi Polski trzyletni kontrakt, w którym za każdy sezon gry zarobiłby 15 mln euro. Działacze Ah-Ahli są gotowi spełnić żądania finansowe prezesa Neapolitańczyków i pozyskać ważnego dla nich piłkarza.
Jak jednak informują włoscy dziennikarze, w piątek miało dojść do kolejnego zwrotu akcji. Przeciwna transferowi do Arabii Saudyjskiej ma być małżonka zawodnika, Laura. Jak doniósł dziennikarz Mediaset, Raffaele Auriemma, pani Zielińska bardziej ceni sobie jakość życia niż wielkie pieniądze, które mógłby od szejków otrzymać jej mąż.
"Zieliński znowu zmienił zdanie! Do czasu podjęcia kolejnej decyzji wydaje się, że postanowił zrezygnować z olbrzymich pieniędzy, które otrzymałby, gdyby wybrał grę w Arabii. Podczas dwóch dni odpoczynku dołączy do swojej żony w Polsce, która już odmówiła" - napisał Auriemma na Twitterze.
Jak dowiedział się natomiast Nicolo Schira, Zieliński może odrzucić ofertę saudyjskiego klubu z powodów rodzinnych. Jego zdaniem rozmowy z Al-Ahli wyraźnie zwalniają i wraca temat przedłużenia umowy Polaka z Napoli. Jeśli nasz reprezentant zdecyduje się pójść tą drugą drogą, to pozostanie w klubie spod Wezuwiusza do 2027 roku.
Zieliński jest zawodnikiem Napoli od 2016 roku. W siedmiu spędzonych sezonach w tym zespole rozegrał łącznie 329 spotkań, zdobywając 47 bramek i notując 44 asysty.
Czytaj także:
Hubert Hurkacz chciał zszokować świat. Pokonanie Alcaraza było tak blisko!
"Nie zasnę po tym meczu". Lawina komentarzy po wyczynie Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód