Zespół z Lens, mimo iż przed startem sezonu stracił swojego najlepszego strzelca Lois Openda (przeszedł do RB Lipsk), przystępował do niedzielnego starcia w roli zdecydowanego faworyta.
Przyjezdni mocno rozpoczęli rywalizację, bo najpierw niecelnie uderzył Przemysław Frankowski, a po chwili w 11. minucie celnie po dośrodkowaniu Angelo Fulginiego z rzutu rożnego główkował Florian Sotoca.
Podopieczni Franck'a Haise nie zamierzali zwalniać tempa i w 22. minucie podwyższyli swoje prowadzenie. Wówczas świetnym podaniem z głębi pola popisał się Facundo Medina, zaś z kilku metrów nie do obrony huknął Deiver Machado.
ZOBACZ WIDEO: Raków pisze piękną historię. Cypryjczycy kolejną przeszkodą
Kiedy wydawało się, że piłkarze RC Lens mają wszystko pod kontrolą, gospodarze tuż przed przerwą zdobyli bramkę kontaktową. Pewnie rzut karny wykorzystał Romain Del Castillo (Brice Samba rzucił się w drugą stronę), co zapowiadało emocje po zmianie stron.
Po strzelonym golu drużyna Stade Brestois 29 złapała wiatr w żagle i za sprawą Kenny'ego Lali z 56. minucie doprowadziła do remisu.
Od tego momentu miejscowa ekipa miała sporą przewagę, którą udokumentowała w 87. minucie drugim trafieniem z "jedenastki" w wykonaniu Del Castillo. Ostatecznie wynik na tablicy świetlnej już nie uległ zmianie i sensacja stała się faktem.
Ligue 1, 1. kolejka:
Stade Brestois 29 - RC Lens 3:2 (1:2)
0:1 - Florian Sotoca 11'
0:2 - Deiver Machado 22'
1:2 - Romain Del Castillo 45+2' (k.)
2:2 - Kenny Lala 56'
3:2 - Romain Del Castillo 87' (k.)
Czerwona kartka: Adrien Thomasson (RC Lens) w 82. minucie /za faul/.
*Przemysław Frankowski (RC Lens) grał do 78. minuty.
*Łukasz Poręba (RC Lens) poza kadrą meczową.
Czytaj też:
-> Pierwszy mecz i od razu zawód Paris Saint-Germain. Nie tego oczekiwali kibice
-> PSG sięga po gwiazdę Bundesligi. Jest porozumienie z piłkarzem
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)