Już w pierwszej połowie gospodarze rozstrzygnęli losy niedzielnej konfrontacji. Po trzech minutach gry jednobramkowe prowadzenie Fenerbahce Stambuł zapewnił niezwykle doświadczony Edin Dzeko.
Kwadrans później bośniacki snajper przypomniał o sobie. Bardzo istotną rolę odegrał Sebastian Szymański, który na centymetry wymierzył podanie miedzy obrońcami rywali w kierunku Dzeko. 37-latek wykorzystał klarowną sytuację i skompletował dublet.
Przed dużą część meczu miejscowi grali w przewadze liczebnej, bo w 23. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Alexandru Maxim. Pomimo tego w końcówce pierwszej połowy Arda Kizildag zdobył bramkę kontaktową.
Wynik mógł być wyższy, ale Dusan Tadić nie wykorzystał rzutu karnego w drugiej odsłonie. W kolejce inaugurującej sezon Super Lig Fenerbahce wygrało 2:1 z Gaziantep FK.
ZOBACZ WIDEO: Brak komunikacji i panika. O co chodziło z Fernando Santosem?
Tego lata turecki klub wyłożył na stół blisko 10 milionów euro, by przeprowadzić transfer Szymańskiego z Dinama Moskwa. W ligowym debiucie reprezentant Polski dał próbkę swoich umiejętności. Wcześniej pokazał formę w meczach eliminacyjnych Ligi Konferencji Europy.
Fenerbahce Stambuł - Gaziantep FK 2:1 (2:1)
1:0 - Edin Dzeko 3'
2:0 - Edin Dzeko 18'
2:1 - Arda Kizildag 45+5'
Czytaj więcej:
Emocjonujący hit w Londynie. Bramki, VAR, kontrowersje i niewykorzystane szanse
Media: wszystko jasne ws. Mbappe