W poprzednim sezonie Raków Częstochowa pierwszy raz w historii został mistrzem Polski. W obecnej kampanii jest natomiast o krok od występów w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W III rundzie eliminacji poradził sobie z cypryjskim Arisem Limassol, wygrywając w dwumeczu 3:1. Wcześniej wśród pogromców częstochowian znaleźli się Flora Tallinn oraz Karabach Agdam.
Po starciu z Arisem wielką radość w mediach społecznościowych można było zobaczyć u Michała Świerczewskiego, właściciela Rakowa.
"Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa" - w taki sposób na Twitterze swoją euforię pokazał Michał Świerczewski. Jego wpis zebrał szybko cztery tysiące polubień.
Pierwszy mecz IV rundy eliminacji do Champions League Raków rozegra w Sosnowcu, na stadionie ArcelorMittal Park. Oficjalny profil obiektu już zaprasza kibiców na spotkanie z FC Kopenhagą. Odniósł się do już tego Piotr Obidziński, prezes Rakowa.
Tak będzie grało: '…Les grandes equipes. The champions…' ("Duże zespoły. Mistrzowie" - tłumaczenie - przyp.red.) - napisał Obidziński po wygranym dwumeczu z Arisem Limassol.
Zapewne jeszcze większa euforia w Częstochowie będzie panowała, gdy podopieczni Dawida Szwargi awansują do fazy grupowej. Pierwszy mecz IV rundy eliminacji z FC Kopenhagą już 22 sierpnia, o godz. 21:00.
Czytaj także:
Papszun dla WP: Chylę przed nim czoło. On zawsze był dla nas nieoceniony!
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód