Nie widać końca wojny na Ukrainie, którą Rosja rozpoczęła w lutym 2022 roku. Mimo że od jej początku minęło już wiele miesięcy, to wciąż w zaatakowanym kraju nikt nie może czuć się bezpiecznie.
Rosjanie wciąż atakują, natomiast Ukraińcy bronią się przez zbrojną inwazją wroga. Wojska ukraińskie w ostatnim czasie zniszczyły kompanię piechoty nieprzyjaciela. W niej walczyli między innymi kibole piłkarskiego klubu.
- Kontratak rosyjskiego wojska był dość silny, ale odparliśmy go, ponadto zniszczyliśmy trzy czołgi T-90M, co jest dla nas rzadkością, ponieważ zwykle próbują atakować piechotą. Zniszczyliśmy kompanię piechoty, a były to swego rodzaju "siły specjalne kibiców" - "Espanola" to fani CSKA" - powiedział rzecznik prasowy 3 brygady Ołeksandr Borodin na antenie United News.
Już wcześniej informowano, że rosyjscy kibice walczą w rosyjskim batalionie terrorystycznym "Espanola". Dołączenie do niego zapowiadał m.in. były piłkarz reprezentacji Rosji Andriej Sołomatin, który ostatecznie "podpisał kontrakt" ze wspomnianą grupą i walczy z nią pod Bachmutem.
Z tego powodu 47-latka umieszczono na liście rosyjskich sportowców, którzy wspierają wojnę z Ukrainą. Według informacji ukraińskiego portalu Tribuna.com znajduje się na niej 543 osób związanych ze sportem.
ZOBACZ WIDEO: Czarne miesiące PZPN. Co dalej? "Zrobiło się nieciekawie"