Dwa gole i emocje do samego końca w meczu Górnika Zabrze z Widzewem Łódź
W meczu 5. kolejki PKO Ekstraklasy 2023/2024 zespół Górnika Zabrze zremisował przed własną publicznością Widzewem Łódź 1:1. Goście uratowali punkt na samym finiszu spotkania.
Kiedy wydawało się, że Widzew zaczyna przyspieszać, na prowadzenie w 24. minucie konfrontacji wyszedł Górnik. Wówczas Lukas Podolski wywalczył piłkę w starciu z Mateuszem Żyrą, po chwili zagrał futbolówkę do Adriana Kapralika, który uderzeniem przy dalszym słupku pokonał Henricha Ravasa i tym samym zdobył bramkę w debiucie w Ekstraklasie.
Później zabrzanie cofnęli się i czyhali na okazję do wyprowadzenia szybkiego kontrataku. Co prawda łodzianie dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz nic z tego nie wynikało i wynik na tablicy świetlnej przed przerwą nie uległ zmianie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile na meczu Ekstraklasy. Zobacz, co zrobił jeden z kibicówW drugiej odsłonie batalii podopieczni Jana Urbana wciąż skupiali się przede wszystkim na defensywie i co chwila rozbijali kolejne ataki gości, którzy ambitnie dążyli do wyrównania.
Ostrzeżenie gospodarzom wysłał w 73. minucie Jordi Sanchez, który główkował w poprzeczkę. Jednakże w doliczonym czasie gry ten sam zawodnik dopiął swego i uderzeniem z powietrza posłał piłkę do siatki. Tym samym zabrzanie zostali ukarani za swój minimalizm po objęciu prowadzenia.
PKO Ekstraklasa, 5. kolejka:
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 1:1 (1:0)
1:0 - Adrian Kapralik 24'
1:1 - Jordi Sanchez 90+5'
Składy:
Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Boris Sekulić, Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Richard Jensen (85' Sebastian Musiolik) - Adrian Kapralik, Daisuke Yokota (82' Lawrence Ennali), Damian Rasak, Robert Dadok - Mateusz Chmarek (64' Paweł Olkowski), Lukas Podolski.
Widzew Łódź: Henrich Ravas - Patryk Stępiński (71' Mato Milos), Serafin Szota, Mateusz Żyro, Fabio Nunes - Ernest Terpiłowski (46' Dominik Kun) - Filip Przybułek (46' Antoni Klimek), Marek Hanousek (84' Imad Rondić), Fran Alvarez, Bartłomiej Pawłowski (71' Andrejs Ciganiks) - Jordi Sanchez.
Żółte kartki: Jan Urban, Lukas Podolski, Boris Sekulić, Robert Dadok (Górnik Zabrze) oraz Jordi Sanchez, Andrejs Ciganiks (Widzew Łódź).
Sędziował: Damian Kos.
Czytaj też:
-> Jan Urban apeluje o cierpliwość i liczy na nowego piłkarza
-> "Zwycięskiego składu się nie zmienia"? Nie u Janusza Niedźwiedzia