Rozczarowania w Olsztynie. Trzeci mecz, trzeci zawód Stomilu

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn

Stomil Olsztyn jest po pięciu kolejkach w strefie spadkowej II ligi. W trzech meczach na własnym stadionie zdobył tylko punkt. Tym razem zespół z Warmii przegrał u siebie 0:1 z ŁKS-em II Łódź.

Stomil odpadł z walki o awans dopiero w ostatnim meczu poprzedniego sezonu. Klub z Warmii przegrał z Motorem Lublin w finale baraży. Latem zespół rozstał się z trenerem Szymonem Grabowskim, który przeniósł się do Lechii Gdańsk, a jego następcą został Patryk Czubak. Na razie nie wiedzie mu się dobrze na szczeblu centralnym - olsztynianie rozczarowują głównie w roli gospodarzy.

W niedzielę Stomil przegrał 0:1 z ŁKS-em II Łódź. Jedyna bramka padła w 64. minucie po strzale Mikołaja Lipienia, który poradził sobie z Łukaszem Jakubowskim w sytuacji sam na sam. Dobrych szans pod bramką rezerw ŁKS-u nie wykorzystali Karol Żwir czy Yudai Shinonaga. Stomil będzie przygotowywać się do kolejnego meczu już z zamiarem opuszczenia strefy spadkowej.

We Wronkach doszło do starcia dwóch zespołów z dolnej połowy tabeli. Lech II Poznań odniósł jedno zwycięstwo we wcześniejszych czterech kolejkach, a Skra Częstochowa dwa. Drugi zespół Kolejorza jeszcze nie zapunktował u siebie, a jego przeciwnik na wyjeździe.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Obie niekorzystne serie zostały przerwane, ponieważ konfrontacja zakończyła się wynikiem 1:1. Na gola trzeba było długo poczekać. Lech II Poznań zdobył zaliczkę w 72. minucie uderzeniem Kornela Lismana, który sam odzyskał piłkę na połowie przeciwnika. Drużyna z Wielkopolski nie nacieszyła się długo prowadzeniem. Po 10 minutach Skra ripostowała golem na 1:1 Piotra Noconia.

5. kolejka II ligi:

Stomil Olsztyn - ŁKS II Łódź 0:1 (0:0)
0:1 - Mikołaj Lipień 64'

Lech II Poznań - Skra Częstochowa 1:1 (0:0)
1:0 - Kornel Lisman 72'
1:1 - Piotr Nocoń 82'

Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"

Komentarze (0)