Kotwica zagrała bez Jakuba Rzeźniczaka, którego błędy przyczyniły się do porażki 1:2 w poprzednim meczu z Olimpią Grudziądz. Wstrząs trenera Macieja Bartoszka nie pomógł drużynie. Co prawda kołobrzeżanie przeważali w pierwszej połowie, ale nie wykorzystali nielicznych sytuacji podbramkowych. Przez 90 minut Kotwica sprawdziła bramkarza przeciwnika jednym strzałem celnym.
Skra czekała na możliwość przeprowadzenia skutecznego ataku i zrobiła to w 82. minucie. Fabian Grzelka utrzymał się w posiadaniu piłki na skraju pola karnego i zostawił ją Mateuszowi Wincierszowi. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła nie udało się oddać strzału Piotrowi Noconiowi, ale znalazł się jeszcze Jan Ciućka i po przypadkowym rykoszecie, pokonał płaskim kopnięciem Oskara Pogorzelca.
Kolejka rozpoczęła się w Stężycy, w której Radunia rozegrała mecz z Lechem II Poznań. W pierwszej połowie lepszą szansę na pokonanie bramkarza przeciwnika miała drużyna z Kaszub. Doświadczonemu Wojciechowi Łuczakowi nie udało się pokonać strzałem z bliska nastolatka Mateusza Pruchniewskiego. Z ataku pozycyjnego rezerw Lecha nie wynikało duże zagrożenie. Raz zapachniało golem po płaskim dośrodkowaniu, ale zabrakło wykończenia.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Radunia, tak samo jak Skra, powalczyła do końca i znalazła sposób na zdobycie decydującego gola. W 88. minucie sposób na pokonanie dobrze dysponowanego Pruchniewskiego znalazł jego imiennik Mateusz Kuzimski. Napastnik Raduni główkował na 1:0 i na miarę kompletu punktów dla gospodarzy.
6. kolejka II ligi:
Skra Częstochowa - Kotwica Kołobrzeg 1:0 (0:0)
1:0 - Jan Ciućka 82'
Radunia Stężyca - Lech II Poznań 1:0 (0:0)
1:0 - Mateusz Kuzimski 88'
Tabela II ligi:
Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"