Podsumował rewanż z Legią. Te słowa brzmią zaskakująco

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Thomas Thomasberg, trener FC Midtjylland (z prawej); obok Yuri Ribeiro z Legii
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Thomas Thomasberg, trener FC Midtjylland (z prawej); obok Yuri Ribeiro z Legii

"Ogromne rozczarowanie". Tym zwrotem trener FC Midtjylland podsumował rywalizację z Legią Warszawa o fazę grupową Ligi Konferencji Europy. Zaskakująco brzmi inna wypowiedź Thomasa Thomasberga. Sprawdź, co powiedział o polskiej drużynie.

To był dwumecz godnych siebie rywali. Oba spotkania pomiędzy FC Midtjylland a Legią Warszawa kończyły się remisami (3:3, 1:1). Decydowały rzuty karne. Dzięki udanej interwencji Kacpra Tobiasza w szóstej kolejce to wicemistrzowie Polski pozostają na międzynarodowej arenie.

Duńczycy opuszczali Warszawę z poczuciem wielkiego niedosytu. - Byliśmy blisko osiągnięcia naszego celu. Teraz jest wielkie rozczarowanie i nie możemy tego zmienić. Zostajemy z niczym i to boli - powiedział po meczu trener FC Midtjylland Thomas Thomasberg, cytowany przez stronę duńskiego klubu.

Zaskoczeniem jest za to ocena rewanżowego spotkania w wykonaniu Thomasberga. A zwłaszcza jego dość krytyczne słowa na temat postawy Legii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę

- Zagraliśmy naprawdę dobrze, trzymaliśmy ich z daleka od dobrych okazji. Przejmowaliśmy piłkę, to im przeszkadzało. Nie wiedzieli, gdzie się ruszyć. W drugiej połowie stwarzaliśmy okazje, ale było ich trochę za mało, w 82. minucie Aral Simsir trafił w słupek. Poza jedną szansą, którą miała Legia, zagraliśmy dobry mecz. Dlatego właśnie jestem ekstremalnie rozczarowany, że odpadliśmy. Z przebiegu dwumeczu mieliśmy więcej od nich - zakończył.

Po spotkaniu w Warszawie głos zabrał także bramkarz drużyny z Jutlandii Środkowej Jonas Loessl.

- Czuję ogromną odpowiedzialność (za wynik dwumeczu - przyp. red.), bo nie obroniłem żadnego rzutu karnego. I będę pierwszym, który to powie - stwierdził cytowany przez stronę FCM.

Przypomnijmy, że drużyna z siedzibą w Herning w trzech ostatnich sezonach występowała w fazie grupowej europejskich pucharów. W sezonie 2020/21 w Lidze Mistrzów, zaś w dwóch kolejnych w Lidze Europy.

Czytaj także: Bramkarz Legii miał ściągę na karne. Jest zdjęcie, co na niej było
Czytaj także: "Presja?". Mistrzowska odpowiedź kapitana Legii

Komentarze (4)
avatar
Białe Legiony
1.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gramy dalej , dla siebie , dla swojego rankingu , dla Polskiego rangingu dla hajsu i dla dumy , splendoru i szacunku dla Polskiej Piłki. 
avatar
12 min
1.09.2023
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
Miałem wrażenie,oglądając oba mecze,że Duńczycy cały czas pokazywali w swoich zachowaniach,jakąś wyższość jakby im się coś z góry należało...a okazało się że to najzwyklejszy,,Gang Olsena" nieu Czytaj całość
avatar
kaptur_mnicha
1.09.2023
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Ocena Thomasberga była pod wpływem emocji , więc nie ma się czemu dziwić . Legia gra dalej i Basta 
avatar
Adam Lemberg
1.09.2023
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
bo grac to trzeba "umic"