W ostatnich dniach okna transferowego Raków Częstochowa zintensyfikował starania o Erika Exposito. Mistrz Polski próbował wzmocnić linię ataku, mając w perspektywie grę w fazie grupowej Ligi Europy.
Raków pytał o Exposito, wysyłał kolejne oferty, jednak odbijał się od ściany. Trener Jacek Magiera wielokrotnie podkreślał, że Śląsk nie może pozwolić sobie na sprzedaż swojej gwiazdy.
- Nie mam zamiaru komentować plotek. Powiem w ten sposób: Erik nigdzie się nie wybiera. Odrzucamy każdą ofertę. Na 100 proc. zostanie w Śląsku na tę rundę. Koniec tematu - powiedział Magiera na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę
Śląsk wszystko przekalkulował i wyszło mu, że sprzedaż Exposito w tym momencie za milion euro (tyle wynosiła najwyższa oferta Rakowa) to nic w porównaniu z tym, ile klub może stracić, jeśli bez Hiszpana w składzie spadnie z Ekstraklasy.
Zresztą, przyszłość Exposito potwierdza też poniższy wpis dyrektora sportowego klubu.
Trudno się dziwić. Exposito imponuje formą na początku sezonu 2023/24. W sześciu ligowych meczach strzelił cztery gole i dorzucił dwie asysty, dzięki czemu Śląsk jest obecnie na trzecim miejscu w tabeli.
CZYTAJ TAKŻE:
"Presja?". Mistrzowska odpowiedź kapitana Legii
Kosta Runjaić skomentował awans do grupy LKE. "Wróciliśmy na właściwe miejsce"