Grzegorz Lato udzielił wywiadu Polsatowi Sport, w którym opowiedział m.in. o karierze Jakuba Błaszczykowskiego (w czerwcu oficjalnie pożegnał się z reprezentacją). Król strzelców mundialu z 1974 roku wyznał wtedy, że bardzo szanuje Błaszczykowskiego, ale jego dokonania są nieporównywalne z osiągnięciami 37-latka. - Co włożył do gabloty? - pytał legendarny napastnik.
Na te słowa zareagował Robert Lewandowski, który udzielił szczerego wywiadu portalowi meczyki.pl i telewizji Eleven Sports na kanale YouTube. - Kuba zrobił wiele dla polskiej piłki. Ma pożegnanie, kończy karierę i w takim momencie osoba, która w tamtych latach osiągnęła, co osiągnęła, wypowiada się o Kubie Błaszczykowskim w taki sposób. Gdzie ta klasa? To jest inna epoka - mówił "Lewy" (więcej tutaj).
Lato odpowiedział napastnikowi FC Barcelony w rozmowie z "Faktem". Stwierdził, że został źle zrozumiany, a Błaszczykowskiemu za rozegranie ponad 100 meczów w narodowych barwach należy się godne pożegnanie. - Ja się nie będę z nikim kopał i tego prostował - wyznał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć
Natomiast odnośnie "Lewego" wypowiedział następujące słowa: - Proponuję, żeby Robert Lewandowski skoncentrował się na tym, żeby coś osiągnął z reprezentacją Polski, zdobył jakiś medal, a nie mnie pouczał, co mogę powiedzieć, a czego nie.
Lato stwierdził ponadto, że nie słyszał, aby krytykowani za wyrażanie opinii byli w przeszłości legendarni piłkarze, tacy jak Pele, Zidane czy Cruyff. - Nie szanując historii i ludzi, którzy ją tworzyli, pan Lewandowski wystawia świadectwo sobie - powiedział.
Reprezentacja Polski przygotowuje się do kolejnych spotkań w ramach eliminacji do Euro 2024. Po trzech meczach Polska ma w dorobku zaledwie trzy punkty i zajmuje czwarte miejsce w tabeli grupy E. 7 września na Stadionie Narodowym w Warszawie Biało-Czerwoni zmierzą się z zespołem Wysp Owczych. Potem, 10 września, spotkają się na wyjeździe w Tiranie z Albanią.
Czego Lato życzy Lewandowskiemu w najbliższych meczach? - Żeby się obudził i jako kapitan zajął się tym, aby polska reprezentacja w końcu zaczęła grać - zakończyła legenda Stali Mielec.
Czytaj także:
Na to wszyscy czekali! Jasna deklaracja Santosa
Santos zapytany o spotkanie z Lewandowskim. Reakcja bezcenna