Media: pomocnik trafił do Manchesteru United z kontuzją. Czeka go przerwa w grze

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Chris Brunskill/Fantasista / Na zdjęciu: Sofyan Amrabat
Getty Images / Chris Brunskill/Fantasista / Na zdjęciu: Sofyan Amrabat
zdjęcie autora artykułu

Pod koniec okna transferowego Manchester United oficjalnie poinformował o transferze Sofyana Amrabata. To jednak nie oznacza, że Marokańczyk od razu będzie mógł pomóc nowemu zespołowi.

[tag=64803]

Sofyan Amrabat[/tag] był jedną z największych rewelacji katarskich mistrzostw świata, ale jednak przypłacił ten turniej problemami zdrowotnymi. A co gorsza, te ciągną się do dziś i mogły nawet pokrzyżować plany pomocnika w sprawie transferu do innego klubu.

Z informacji podanych przez "The Athletic" wynika, że podczas testów medycznych przeprowadzanych przed podpisaniem kontraktu okazało się, że reprezentant Maroka ma niezaleczoną kontuzję pleców, która na pewien czas wykluczy go z gry.

Jest to efektem mundialowych występów 27-latka, który podczas turnieju nabawił się tego urazu. Jednak wówczas lekarze afrykańskiej kadry stosowali w jego przypadku wiele zastrzyków, które pozwoliły mu na występ m.in. w meczu z Hiszpanią.

Efekt był dobry, bo przecież Lwy Atlasu dotarły aż do półfinału turnieju i ostatecznie zostały czwartą drużyną świata. Natomiast w przypadku samego Amrabata skutki takiego forsowania organizmu są odczuwalne do teraz.

Nie jest niestety jasne, ile potrwa przerwa świeżo sprowadzonego do Manchesteru United  pomocnika. Jednak sama strata ledwo zakontraktowanego zawodnika musi martwić fanów tej ekipy. Marokańczyk trafił do Czerwonych Diabłów na zasadzie rocznego wypożyczenia z ACF Fiorentiny.

Czytaj też: "Mini Haaland" podbije reprezentację? Nowe informacje ws. Zielińskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw tylko się przyglądał, a potem... Co za historia!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)