"Małe szaleństwo". Kupił samochód za 117 milionów złotych

Instagram / Na zdjęciu: Mauro Icardi i Wanda Nara
Instagram / Na zdjęciu: Mauro Icardi i Wanda Nara

W Paryżu zarabiał duże pieniądze, ale kwota, jaką wydał na unikatowy model samochodu, musi szokować. Mauro Icardi zapłacił aż 26 mln euro, bijąc w tym względzie na głowę Cristiano Ronaldo. "Małe szaleństwo" - komentują francuskie media.

"Cristiano Ronaldo został właścicielem limitowanej wersji Bugatti Centodieci. Za tę przyjemność zapłacił 8,5 mln funtów, czyli ponad 45 mln zł. Model francuskiej marki został wyprodukowany w zaledwie dziesięciu sztukach. Dlatego też jest obiektem pożądania najbogatszych ludzi na świecie" - tak w październiku 2021 r. opisywaliśmy zakup portugalskiego piłkarza (więcej TUTAJ>>).

CR7 ma w swoim garażu kilka luksusowych samochodów. Nie ma jednak tego, który nazywany jest "najdroższym autem świata". W przeciwieństwie do innego piłkarza Mauro Icardiego.

Jak informują zagraniczne media, m.in. "Daily Mail" oraz "L'Equipe", argentyński napastnik kupił unikatowy model - Rolls Royce Boat Tail. Kosztuje on - bagatela - 26 milionów euro (w przeliczeniu: 117 milionów złotych).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!

Skąd tak wygórowana cena samochodu? Model wyprodukowano w zaledwie... trzech egzemplarzach. Jeden z nich posiada słynna amerykańska para: piosenkarka Beyonce oraz jej mąż raper Jay-Z.

"Rolls-Royce Boat Tail mierzy 5,8 m długości, a kształt jego nadwozia przypomina jacht, wynurzający się z fal. Pokryty fornirem z orzecha królewskiego 'pokład' skrywa lodówkę na wino oraz kieliszki, a także zastawę stołową dla czterech osób, rozkładany parasol słoneczny i kampingowe krzesełka pokryte skórą" - tak samochód opisywał Marcin Walków, dziennikarz money.pl, który miał okazję podziwiać jeden z trzech modeli (więcej TUTAJ>>).

Mauro Icardi był gwiazdą Interu Mediolan (2013-19), następnie bronił barw Paris Saint-Germain (2019-22), a od ubiegłego sezonu - najpierw na zasadzie wypożyczenia, a następnie transferu definitywnego - występuje w Galatasaray Stambuł.

"Icardi, którego roczna pensja w klubie ze stolicy Francji wynosiła 7 mln euro rocznie, pozwolił sobie na małe szaleństwo. W jego ręce trafił rzadki model najbardziej luksusowej firmy na świecie" - komentuje francuski portal fr.motor1.com.

Zobacz film przedstawiający "najdroższy samochód świata"

Czytaj także: Icardi i jego zjawiskowa żona przetrwali kolejny kryzys. Piłkarz ma dość plotek

Komentarze (6)
avatar
Uszykuj
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lewemu powinien dołożyć szmalu bo mu mało kasy. 
avatar
Yaro75757575
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zapytajcie tego bogacza, czy weźmie to żelastwo na tamten świat? 
avatar
Johnu Czekaj
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
avatar
Shining
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to chłop na niego "pracował" prawie 4 lata , coś jak teraz u nas żeby się dorobić auta 
avatar
fanka siatkówki
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wolałabym oddać biednym te miliony. Snobizm szczęścia nie da a dzielenie się z innymi da radość