"Nieobliczalny". Burza w Bayernie wokół trenera
Bayern Monachium wydał niemałe pieniądze na rynku transferowym. Niemieccy dziennikarze ustalili, że w trakcie letniego okienka kierownictwo klubu było zaskoczone zachowaniem Thomasa Tuchela.
Mistrzowie Niemiec przeznaczyli łącznie jeszcze 55 milionów na transfery Kima Min-jae oraz Daniela Peretza. O nowych zawodników zabiegał trener Thomas Tuchel, który krok po kroku przebudowuje zespól.
Gdy transferowe szaleństwo dobiegło końca, dziennikarze "Bilda" Christian Falk i Tobias Altschaeffl ujawnili kulisy negocjacji w obozie monachijczyków. Działacze nie potrafili nadążyć za pomysłami szkoleniowca.
"Sposób, w jaki Thomas Tuchel działał w okienku, został wewnętrznie opisany jako "nieobliczalny". Wprowadził do gry tak dużo nazwisk i miał wiele pomysłów. Był zbyt kreatywny. Nawet na początku, gdy priorytetem dla szefów był Harry Kane, trener walczył o pozyskanie Declana Rice'a. Niektórzy mieli nawet wrażenie, że dla Tuchela ważniejszy jest numer sześć niż napastnik" - relacjonowali niemieccy dziennikarze.
Finalnie wspomniany Rice został wytransferowany do Arsenalu za 116 milionów - była to największa transakcja tego lata w Europie. Kane po przeprowadzce do Bayernu w mgnieniu oka zaczął błyszczeć skutecznością.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!Czytaj więcej:
Fernando Santos nie wytrzymał na konferencji. "Nie chcę o tym mówić"
Strata gola z tą kadrą będzie kompromitacją. Polak przestrzega: Tamte czasy mijają