Biało-Czerwoni wygrali, ale o tym meczu najlepiej będzie jak najszybciej zapomnieć. Reprezentacja Polski wygrała z Wyspami Owczymi 2:0, ale długo męczyła się z niżej notowanymi rywalami, którzy skupili się na grze defensywnej. Oba gole strzelił Robert Lewandowski. Najpierw wykorzystał rzut karny, a później pięknym technicznym strzałem pokonał bramkarza rywali.
Po meczu Lewandowski cieszył się wraz z kibicami. W pewnym momencie podbiegł do niego młody fan, wokół którego pojawiło się kilku ochroniarzy. Lewandowski nie pozwolił na to, by chłopca zatrzymano.
To jednak nie wszystko. Następnie kapitan reprezentacji Polski przytulił go i dał mu swoją koszulkę. Chłopiec pobiegł w stronę trybun, a za nim ruszyli ochroniarze. Choć trzeba przyznać, że zrobili wszystko, by go nie złapać.
Młody fan wykazał się dużą odwagą. Wszak wbiegnięcie na boisko równoznaczne jest z karą, w tym z zakazem stadionowym. Chłopiec zrobił dosłownie wszystko, by zdobyć koszulkę swojego idola, Roberta Lewandowskiego. Całą sytuację można zobaczyć poniżej.
Polska po czterech meczach ma na swoim koncie 6 punktów w eliminacjach Euro 2024 i zajmuje trzecie miejsce w grupie. Liderem są Czesi (8), a drugą lokatę zajmują Albańczycy (7).
Czytaj także:
Rywale Polaków dyskryminowani przez MKOL. To pokazuje, co rządzi w sporcie
"Żadnego wpływu". Zaskakująca diagnoza Engela ws. kadry Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw tylko się przyglądał, a potem... Co za historia!