Po czterech meczach w ramach eliminacji Euro 2024 reprezentacja Polski ma na swoim koncie 6 punktów i zajmuje trzecie miejsce w grupie. W niedzielę Biało-Czerwoni zmierzą się z Albanią, która dotąd zdobyła 7 "oczek" i sklasyfikowana jest na drugiej lokacie. Starcie z Albańczykami będzie niezwykle ważne w kontekście walki o awans do mistrzostw Europy.
Polacy nie mogą sobie pozwolić na wpadkę, bo ta może być bardzo kosztowna. Przed meczem selekcjoner Fernando Santos musiał podjąć decyzję dotyczącą tego, którego z piłkarzy odeśle na trybuny. Wiadomo już, że na ławce rezerwowych nie znajdzie się Bartosz Slisz.
Najwyraźniej 24-letni środkowy pomocnik nie znalazł uznania w oczach selekcjonera. Wcześniej cały mecz z Wyspami Owczymi przesiedział na ławce rezerwowych. Slisz jest jednym z liderów Legii Warszawa, ale w kadrze Santosa nie może przebić się do składu.
Do tej pory Slisz w narodowych barwach zagrał tylko dwa mecze. Zadebiutował w meczu z San Marino (7:1) w ramach el. MŚ 2022, a selekcjonerem był wtedy Paulo Sousa. Drugie spotkanie rozegrał już za kadencji Santosa, a było to towarzyskie starcie z Niemcami (1:0).
Spotkanie Albanii z Polską rozpocznie się o godzinie 20:45. Transmisja dostępna będzie w TVP1, TVP Sport i Polsacie Sport Premium, a także w Pilot WP. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Pranie brudów trwa. Ostra reakcja sztabu Lewandowskiego
Arcyważny mecz z Albanią, możemy być nawet liderem! Oto wszystkie scenariusze
ZOBACZ WIDEO: Ostrzeżenie przed meczem z Albanią. "Tam naprawdę jest piekło"