Ofensywny pomocnik był etatowym młodzieżowym reprezentantem Hiszpanii. Alex Baena ma już za sobą pierwsze powołanie do seniorskiej kadry, choć na oficjalny debiut będzie musiał jeszcze poczekać.
To wschodzą gwiazda Villarreal. Wychowanek klubu może pochwalić się 46 występami na boiskach La Ligi, siedmioma strzelonymi golami oraz pięcioma asystami. Jest ryzyko, że "Żółta Łódź Podwodna" straci wielki talent.
Według dziennikarzy "Mundo Deportivo", zawodnik przykuł uwagę trenera FC Barcelony. Xavi widzi kilka punktów wspólnych pomiędzy Baeną a Pedrim. Potencjalny transfer byłby możliwy dopiero po zakończeniu sezonu.
W umowie gracza jest wpisana klauzula odstępnego opiewająca na 60 milionów euro. Zmagający się z problemami finansowymi Katalończycy musieliby przygotować się na duży wydatek.
Przed kilkoma miesiącami Baena wywołał skandal swoim zachowaniem podczas meczu z Realem Madryt. - Płacz teraz, że twój syn się nie urodzi - miał powiedzieć w kierunku Federico Valverde. Zawodnik "Królewskich" był wściekły i uderzył przeciwnika w twarz (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Klęska Fernando Santosa w reprezentacji Polski. "Nie zgadza się nic"
Czytaj więcej:
Były reprezentant Polski zdecydowanie o kadrze. "Coś pękło"
Ważą się losy Santosa. Trwa spotkanie w PZPN
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Baena byłby podstawowym piłkarzem Barcelony? 
