Reprezentacja Polski nie radzi sobie w eliminacjach do Euro 2024. W niedzielę Biało-Czerwoni doznali trzeciej porażki w swoim piątym meczu i z dorobkiem sześciu punktów są na przedostatnim miejscu w tabeli grupy E.
Pod dużym znakiem zapytania stoi dalsza współpraca Fernando Santosa z polską kadrą. Tak naprawdę niewiele przemawia za jego pozostawieniem. Portugalskiego selekcjonera nie zwolniłby jednak Cezary Kucharski.
- Santos powinien zostać i dokończyć swoją pracę. Zwolnienie byłoby bardzo skomplikowanym procesem. Za dwa tygodnie trzeba wysłać powołania piłkarzom na kolejne mecze. Bardzo trudno byłoby znaleźć odpowiedniego kandydata na miejsce Santosa - powiedział Kucharski w rozmowie z RMF FM.
ZOBACZ WIDEO: Fernando Santos zwolniony? "Dojdzie do spotkania z prezesem"
- Zwolnienie Santosa byłoby przyznaniem się do błędu przez Kuleszę. Podskórnie wierzy, że to był dobry wybór. Październikowe mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią wygramy nawet w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy - stwierdził były menadżer Roberta Lewandowskiego.
Jeśli jednak PZPN zdecyduje się w najbliższych dniach zwolnić Santosa, to trzeba będzie szybko znaleźć następcę. W gronie kandydatów jest m.in. Marek Papszun, który odnosił wielkie sukcesy na krajowej arenie z Rakowem Częstochowa. Wśród potencjalnych następców jest również Michał Probierz.
- Marek Papszun jest bardzo dobrym trenerem, ale w tej chwili pozostaje bez sztabu szkoleniowego. Michał Probierz jest w łatwiejszej sytuacji, pracuje w reprezentacji U-21, Kulesza bardzo dobrze go zna. Gdybym miał wybierać, to Probierz ma lepsze karty w tym momencie - ocenił Kucharski.
Po wtorkowym spotkaniu Santosa z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą nie podano konkretów (więcej tutaj). Jeszcze w tym tygodniu toczyć się będą kolejne rozmowy. Tymczasem zdaniem ekspertów los Portugalczyka i tak jest już przesądzony (więcej tutaj).
Czytaj także:
Reprezentant Polski nie gryzł się w język po blamażu w Albanii. Mocne słowa
El. Euro 2024: nowy lider, Polacy mają powody do wstydu, zobacz tabelę