I to w zasadzie tyle. Początkowe kilkanaście minut to prawdziwy popis Juventusu. Zawodnicy Lazio zostali stłamszeni, mieli olbrzymie problemy, by w ogóle wydostać się z własnej połowy.
Wynik otworzył Dusan Vlahović, który w swoim stylu nabiegł na piłkę w polu karnym i uderzył nie do obrony przy bliższym słupku. Po nieco ponad kwadransie huknął z kilkunastu metrów Federico Chiesa i gospodarze podwyższyli prowadzenie. Warto podkreślić, że dosłownie chwilę wcześniej Wojciech Szczęsny uratował swój zespół, broniąc bardzo mocne uderzenie Daichi Kamady.
Polak nie miał w tym spotkaniu wiele pracy, ale stanął na wysokości zadania, gdy został do tego zmuszony. Przy straconym golu nie miał większych szans.
ZOBACZ WIDEO: Afera za aferą. Winny porażki nie jest tylko Fernando Santos
Im dalej trwał mecz, tym dłużej przy piłce utrzymywali się goście, jednak mało z tego wynikało. To wyglądało tak, jakby Juventus celowo oddał inicjatywę przeciwnikowi. Goście z Rzymu nie za bardzo mieli pomysł na finalizację swoich akcji. Do trzydziestego, może dwudziestego metra wszystko wyglądało przyzwoicie, lecz później zaczynały się schody.
W końcu jednak Lazio potrafiło odpowiedzieć, ale wzięło się to ze straty piłki na własnej połowie przez Andreę Cambiaso. Luis Alberto uderzył precyzyjnie zza pola karnego i Szczęsny skapitulował.
Ale tylko przez moment wydawało się, że będą emocje. Bo po trzech minutach Vlahović świetnie opanował piłkę po długim podaniu i przymierzył z dwudziestu metrów. Ivan Provedel zanotował w tym spotkaniu parę fantastycznych interwencji, lecz w tej sytuacji nie zdołał sięgnąć futbolówki.
Arkadiusz Milik wszedł na boisku w 83. minucie i powinien mieć asystę, ale po jego podaniu do pustej bramki nie trafił inny rezerwowy Timothy Weah.
Juventus FC - S.S. Lazio 3:1 (2:0)
1:0 Dusan Vlahović 10'
2:0 Federico Chiesa 26'
2:1 Luis Alberto 64'
3:1 Dusan Vlahović 67'
Składy:
Juventus: Wojciech Szczęsny - Federico Gatti, Bremer, Danilo - Weston McKennie (72' Timothy Weah), Fabio Miretti (59' Nicolo Fagioli), Manuel Locatelli, Adrien Rabiot, Filip Kostić (59' Andrea Cambiaso) - Dusan Vlahović (84' Moise Kean), Federico Chiesa (83' Arkadiusz Milik).
Lazio: Ivan Provedel - Adam Marusić, Nicolo Casale, Alessio Romagnoli, Elseid Hysaj (46' Luca Pellegrini) - Daichi Kamada (78' Matteo Guendouzi), Danilo Cataldi (46' Nicolo Rovella), Luis Alberto - Felipe Anderson (73' Pedro), Ciro Immobile (69' Valentin Castellanos), Mattia Zaccagni.
Żółte kartki: Miretti, Bremer, Gatti, Cambiaso, Vlahović (Juventus) oraz Pellegrini (Lazio).
Sędzia: Fabio Maresca.
[multitable table=1609 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
CZYTAJ TAKŻE:
Liverpool przegrywał do przerwy. Później się zaczęło
Drastyczna decyzja Rosjan wobec Macieja Rybusa