Prezes Wielkopolskiego ZPN we wtorek brał udział w posiedzeniu prezydium PZPN, na którym dyskutowano o kandydatach na stanowisko trenera reprezentacji. Z jego słów wynika, że nawet najwyżsi przedstawiciele federacji nie byli w stanie wypracować jednogłośnego stanowiska w sprawie nowego trenera reprezentacji. Na wtorkowym spotkaniu każdy mógł się jednak wypowiedzieć.
Dopiero po tym spotkaniu Cezary Kulesza ogłosił, że wybrał już nowego trenera. Chwilę później okazało się, że został nim Michał Probierz. Nominacja spotkała się z dość chłodnym przyjęciem, na co podczas konferencji prasowej zwrócił uwagę sam zainteresowany.
PZPN musi mierzyć się także z zarzutami, że powołanie trenera Probierza to efekt "kolesiostwa" i znakomitych relacji prywatnych pomiędzy nowym trenerem kadry a prezesem PZPN.
- Ten wybór to oczywiście decyzja prezesa PZPN, ale stoją za nią poważne argumenty. Trener Probierz poprowadził drużyny w ponad 500 meczach w Ekstraklasie, dodatkowo ma rok doświadczenia w pracy selekcjonera kadry U21. Powinien sobie poradzić także w nowej roli. Zresztą gorzej być nie może - przyznaje Paweł Wojtala.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego zatrudniono Michała Probierza. Były prezes PZPN przekonuje
Były piłkarz, a obecnie działacz, nie ma też wątpliwości, jakie będą najpoważniejsze wyzwania stojące przed Probierzem w pierwszej kolejności.
- Przede wszystkim trzeba podnieść tę drużynę, bo ostatnie mecze były o wiele słabsze niż wskazywałby potencjał tej drużyny. Oczywiście można mieć obawy, czy obecna sytuacja w kadrze nie zabrnęła zbyt daleko, by dało się jeszcze pozbierać tę drużynę. To z pewnością trudne wyzwanie, ale taki problem mielibyśmy w przypadku każdego trenera - dodaje.
Wojtala postanowił odpowiedzieć na krytykę Probierza ze strony fanów i części ekspertów.
- Wybór trenera reprezentacji nigdy nie jest jednogłośnie dobrze przyjęty. Każdy ma swoje preferencje i oczekiwania. Ostatnio witaliśmy z powszechną radością trenera Fernando Santosa. Wydawało się, że to wspaniały trener, a sami wiemy, jak to wszystko się zakończyło. Nie ma więc sensu oceniać książki po okładce. Dajmy mu spokojnie popracować, a już po pierwszych trzech meczach będzie wiadomo, w jakim kierunku zmierza ta drużyna - mówi Paweł Wojtala, wychowanek Lecha Poznań i 12-krotny reprezentant Polski.
Mateusz Puka, WP SportoweFakty
Czytaj więcej:
To dla tego Kulesza wybrał Probierza
Wymowne słowa Nawałki po nominacji Kuleszy