"Koszmarne popołudnie". Nie mieli litości dla Szczęsnego
Wojciech Szczęsny nie będzie udanie wspominał sobotniego występu przeciwko Sassuolo (2:4). Polak popełnił kilka błędów, co skrupulatnie wychwyciły włoskie media.
Dla portalu sportmediaset.it Szczęsny był najgorszym piłkarzem Juventusu. Dziennikarze w skali od 1 do 10 wystawili mu ocenę "4".
"Koszmarne popołudnie dla bramkarza Juventusu" - napisano wprost, po czym dodano, że przy strzale Lauriente golkiper zachował się fatalnie. Do tego wpuścił do siatki strzały Domenico Berardiego i Andrei Pinamontiego. Uznano również, że w końcówce meczu ryzykownie zagrywał do Gattiego, wobec czego ten popełnił błąd i skierował piłkę do własnej bramki.
ZOBACZ WIDEO: To nie jest tylko problem treneraPodobną opinię ma włoski Eurosport. "Wynik ma na sumieniu. Katastrofalny przy golu Lauriente. Niegroźny, strzał w środek zamienił się w bramkę. Na nieszczęście dla niego popełnia co najmniej dwie takie 'kaczki'. Potem miał świetną interwencję po strzale z główki Tressoldiego. Wreszcie jednak zostaje pokonany przez Berardiego. Był fatalny także przy trzecim golu" - napisano, wstawiając mu notę "4".
Portal sport.virgillo.it również zauważył, że przy pierwszej i trzeciej bramce dla rywali Szczęsny zawinił. Ze swoją klasą bramkarską powinien się zachować lepiej. "Na stadionie Mapei polski bramkarz powrócił w mydlanej odsłonie" - czytamy. Również w tym wypadku 33-latek otrzymał "4".
Najsurowiej Polaka ocenił portal Calciomercato. Ich ocena to "2". "Pierwszy błąd jest nieadekwatny do klasy takiego bramkarza. Przez niego zespół musiał gonić wynik. Jest także odpowiedzialny za stratę trzeciego gola" - podkreślono krótko.
Nie ma wątpliwości, że Szczęsny od dawna nie był tak krytykowany we Włoszech. Być może jednak ten dzień był po prostu wypadkiem przy pracy, który mimo wszystko wiele kosztował jego zespół.
Czytaj także:
To do niego niepodobne. Kardynalny błąd Szczęsnego! [WIDEO]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)