Niepokojące wieści o Messim. "Dawny problem"

Getty Images / Carmen Mandato / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / Carmen Mandato / Na zdjęciu: Lionel Messi

Lionel Messi nie zagra w meczu przeciwko Orlando City. Jego nieobecność potwierdził trener Interu Miami, Gerardo Martino. Powodem jest kontuzja, która niepokoi Argentyńczyka.

Od momentu transferu Lionela Messiego do Interu Miami, jest on największą gwiazdą zespołu i całej Major League Soccer. W 12 meczach Argentyńczyk strzelił 11 goli i zaliczył 5 asyst. Jednak w ostatnich spotkaniach nie dawał z siebie wszystkiego. Wszystko przez kontuzję mięśniową, która wykluczyła go z gry.

Co prawda Messi wrócił na boisko, ale zagrał tylko 37 minut. W najbliższym meczu przeciwko Orlando City Argentyńczyka zabraknie w składzie. Jego nieobecność potwierdził już trener Interu Miami, Gerardo Martino.

- Wydaje mi się, że jego doświadczenie daje mu możliwość wiedzieć, kiedy powiedzieć dość i podjąć środki ostrożności. To bardzo rozsądne, aby na tym etapie kariery decydował o tym. Chodzi o to, że chcemy widzieć Messiego na boisku znacznie częściej i muszę mu w tym pomóc. Dlatego on też musi odpocząć - powiedział trener Interu na konferencji prasowej.

Wieści dotyczące stanu zdrowia Messiego nie są dobre. - On zmaga się z dawnym problemem. Chodzi o starą bliznę, która go niepokoi. Będziemy to oceniać dzień po dniu - dodał Martino.

Trener został zapytany o to, jak "blizna" wpływa na Argentyńczyka. - To raczej kwestia dyskomfortu niż bólu. Blizna przeszkadza, ale nie wiem, czy boli. Nie mam pojęcia, bo to być może jest coś o wiele bardziej medycznego. Muszę to wyjaśnić. Prawdopodobne jest, że to mu przeszkadza i nie pozwala, może nawet pod względem psychicznym, na swobodę gry - stwierdził Martino.

Czytaj także:
"Cała Polska widziała", a on nie. "To jeden z najuczciwiej rozegranych sezonów"
"On od tego jest". Ekspert docenił Lewandowskiego za skuteczność

ZOBACZ WIDEO: To nie jest tylko problem trenera

Źródło artykułu: WP SportoweFakty