Gorzkie słowa ojca Krychowiaka. "To nie przypadek"

67-latek nie może zrozumieć krytyki wymierzonej w byłego reprezentanta Polski. Na łamach "Faktu" Edward Krychowiak stanął w obronie swojego syna.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Grzegorz Krychowiak WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Fernando Santos zaskoczył powołaniem Grzegorza Krychowiaka na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Weteran miał swoim doświadczeniem pomóc drużynie narodowej, lecz spisał się rozczarowująco w obu meczach eliminacji Euro 2024.

Portugalczyk stracił pracę po porażce 0:2 z Albanią, a jego następcą został Michał Probierz. Nowy selekcjoner skonsultował się z doświadczonym graczem, który postanowił oficjalnie zakończyć karierę na arenie międzynarodowej.

Gracz Abha Club wystąpił dokładnie 100 razy z orzełkiem na piersi. Zdaniem Edwarda Krychowiaka, jego syn wybrał najlepszy moment, żeby podziękować kibicom, choć w ostatnim czasie był niesłusznie krytykowany.

- Każdy ma prawo do krytyki, a w pewnym momencie swoistą modą stało się robienie z Krychowiaka kozła ofiarnego, ale prawda jest taka, że sto meczów w reprezentacji kraju to nie przypadek - tłumaczył Edward Krychowiak w rozmowie z "Faktem".

ZOBACZ WIDEO: Probierz zdecydował ws. "Lewego". "Nikt nie jest świętą krową"

Ojciec piłkarza nie ma wątpliwości, że w zespole Biało-Czerwonych następuje zmiana pokoleniowa. Trener Probierz stoi więc przed trudnym wyzwaniem.

- Następuje reprezentacyjny zmierzch generacji, która była siłą reprezentacji za czasów Adama Nawałki. Błaszczykowski, Fabiański i Boruc już pożegnali się z reprezentacją. Coś się skończyło, przyjdą nowi zawodnicy... Czy lepsi? Czas pokaże - dodał.

Czytaj więcej:
Skandaliczna decyzja UEFA. Polacy grożą bojkotem
Adam Nawałka mówi o Grzegorzu Krychowiaku. "Był wzorem"

Czy Grzegorz Krychowiak podjął słuszną decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×