[tag=9553]
Florentino Perez[/tag] od pewnego czasu buduje kolejny projekt Galacticos. Prezes Realu Madryt sprowadza do klubu wielkie, ale też przyszłościowe nazwiska. Takim ruchem było chociażby kupno Jude'a Bellinghama, który od razu wniósł ogromną jakość do zespołu, ale i jednocześnie będzie ją prezentował przez kilka najbliższych lat.
Tak ma też wyglądać przyszłość Eduardo Camavingi, który w wyobraźni władz madryckiego klubu ma w nim występować przez długie lata. Dlatego też Królewscy zaczęli już działać nad tym, aby zabezpieczyć pobyt Francuza w stolicy Hiszpanii.
Z informacji podanych przez dziennikarzy portalu Relevo wynika, że pomocnik jest o krok od podpisania nowego kontraktu z Los Blancos. Te doniesienia za pośrednictwem mediów społecznościowych potwierdził również Fabrizio Romano.
Nie jest obecnie powiedziane, czy będzie się to wiązało z przedłużeniem umowy o kolejne sezony. Klub miał to w planach, ale obecne porozumienie pomiędzy stronami i tak obowiązuje aż do 2027 roku, więc w tym aspekcie wszystko jest dość klarowne na długi czas. Chodzi bardziej o kwestie finansowe.
Królewscy chcą podnieść wynagrodzenie swojej wschodzącej gwieździe, a także wpisać w kontrakt klauzulę wykupu. Ta miałaby być zaporowa, aby "zabezpieczyć" Real przed zakusami innych klubów. Taką praktykę bardzo często stosuje FC Barcelona, która swoim młodszym graczom wpisuje do umów klauzule w wysokości miliarda euro.
Czytaj też:
Wskazał trenera Polski na długie lata
[url=/pilka-nozna/1083782/prezes-rakowa-wskazal-cel-dla-klubu-bedzie-to-nasz-sukces] Prezes Rakowa wskazał cel dla klubu
[/url]ZOBACZ WIDEO: Gol sezonu?! To co zrobił można oglądać godzinami[url=/pilka-nozna/1083782/prezes-rakowa-wskazal-cel-dla-klubu-bedzie-to-nasz-sukces]
[/url]