Podopieczni Dawida Szwargi przegrali 0:2 z Atalantą Bergamo w Lidze Europy, ale mimo to trudno było wskazać faworyta w czwartkowym spotkaniu ze Sturmu Graz. Raków Częstochowa podjął Austriaków na stadionie w Sosnowcu.
Niestety, pierwsza faza meczu nie ułożyła się po myśli mistrzów Polski, którzy nie oddali ani jednego celnego strzału. Marcin Cebula w 23. minucie zaliczył kosztowną stratę przed polem karnym przeciwników.
Zawodnicy Sturmu Graz przeprowadzili szybki kontratak. Adnan Kovacević próbując interweniować, sprezentował piłkę Williamowi Bovingowi, a ten przytomnie zachował się w pobliżu bramki gospodarzy. Duńczyk silnym uderzeniem w kierunku dalszego pokonał Vladana Kovacevicia.
"Raków Częstochowa mógł nawet prowadzić i nagle wydarzył się koszmar... Sturm prowadzi 1:0" - napisano na profilu Viaplay w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: legendarny piłkarz zagrał z dziećmi. Zobacz, co zrobił
20-letni Boving jest jednym z najbardziej wartościowych zawodników Sturmu Graz. Wychowanek FC Kopenhagi sezonie 2023/24 zgromadził już cztery trafienia na europejskich boiskach.
Czytaj więcej:
Na to wszyscy czekali. Znakomite informacje dla Legii
Ekspert reaguje na głosy dot. Lewandowskiego. "Dla mnie to śmieszne"