"Nikt tego nie chciał". Kontrowersje po filmie o reprezentacji Niemiec

PAP/EPA / Na zdjęciu: Nico Schlotterbeck (z lewej) i Junya Ito
PAP/EPA / Na zdjęciu: Nico Schlotterbeck (z lewej) i Junya Ito

Duże poruszenie w Niemczech wywołał film dokumentalny Amazona opowiadający o odpadnięciu reprezentacji z mundialu w Katarze. Spotkał on się z krytyką. - Nikt z nas tego nie chciał - mówił Rudi Voeller w rozmowie z "Die Welt".

Reprezentacja Niemiec pogrążyła się w kryzysie. Najpierw nasi zachodni sąsiedzi odpadli z mistrzostw świata w Katarze już na etapie fazy grupowej.

W 2023 roku zanotowali serię pięciu meczów bez zwycięstwa - przegrali m.in. z Polską (0:1), Kolumbią (0:2) czy Japonią (1:4). Po spotkaniu z tymi ostatnimi pracę stracił trener Hansi Flick.

Później przyszło przełamanie - Niemcy pokonali Francję w meczu towarzyskim 2:1. Czeka ich jednak długa droga, aby odbudować zaufanie kibiców.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibica

W międzyczasie duże poruszenie wywołał film dokumentalny opublikowany na platformie Amazon Prime. Opowiadał o odpadnięciu Niemców z mundialu. Głos w tej sprawie zabrał Rudi Voeller, który tymczasowo objął kadrę na mecz z Francją.

- W przeszłości mógł istnieć film dokumentalny Franza Beckenbauera lub Uwe Seelera. Dziś może powstać taki o kimś, kto potrafi trzy razy podbić piłkę - skomentował w rozmowie z "Die Welt".

63-latek zwrócił jednak uwagę na to, że kibice chcą oglądać takie filmy i jest to znakiem czasu. Jednocześnie jednak zespół musiał zmierzyć się z krytyką.

- Byliśmy mocno krytykowani za wypuszczenie filmów dokumentalnych wokół dwóch ostatnich meczów towarzyskich. Oczywiście nikt z nas tego nie chciał. Ale była to część umowy, korzystnej finansowo dla niemieckiego związku, podpisanej w zeszłym roku - wyjaśnił.

Kolejne spotkanie Niemcy rozegrają 14 października. Zagrają wtedy na wyjeździe ze Stanami Zjednoczonymi. Cztery dni później ich rywalem będzie Meksyk.

Czytaj także:
Legenda ma poprowadzić klub Polaka
37 mln złotych. Potężne wsparcie dla polskiego klubu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty