28 lipca Harry Kane skończył 30 lat. Zawodnik Bayernu Monachium i reprezentacji Anglii, jak sam mówi, chce podążać śladami Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo czy Roberta Lewandowskiego.
- W sporcie czy piłce nożnej panuje przekonanie, że kiedy osiąga się 30 lat, to zbliża się koniec (kariery - przyp. red.). Ale ja wychodzę z założenia, że to dopiero druga połowa mojej kariery. Mam nadzieję, że jeszcze przez osiem lub dziewięć lat będę występować na najwyższym poziomie - ocenił Kane, cytowany przez portal goal.com.
Wieloletni kapitan Synów Albionu (84 mecze w zespole narodowym) dodał, że wielu znanych zawodników poprawiło swoją grę po trzydziestce.
- Kiedy spojrzysz na najlepszych graczy - Ronaldo, Messi, Lewandowski, Ibrahimović - wszyscy oni polepszyli się po 30. urodzinach. W innych sportach też się to zdarza. Być może chodzi o to, że życie osobiste jest już w tym wieku ustabilizowane. Masz rodzinę, dzieci... Psychicznie czujesz się komfortowo. To pozwala skupić się wyłącznie na piłce - podkreślił Kane.
Aktualny wicemistrz Europy na koniec złożył deklarację. - Zawsze byłem dumny, że gram dla Anglii. Trudno byłoby nawet pomyśleć o przejściu na emeryturę. Chciałbym wierzyć w to, że ta kariera potrwa przynajmniej do moich późnych lat trzydziestych - podsumował.
Zobacz:
Lewandowski znów spotka się z dawnym kolegą? Wraca temat transferu
Lewandowski wróci na El Clasico? Są przecieki z Hiszpanii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: legendarny piłkarz zagrał z dziećmi. Zobacz, co zrobił