Drużyna Szachtara Donieck uczestniczy w europejskich pucharach nie tylko w seniorskich drużynach. Ukraiński klub bierze udział także w Lidze Młodzieżowej UEFA. I po jednym z meczów doszło do nieoczekiwanego skandalu.
Ukraińska drużyna 4 października grała w Belgii z Antwerp (2:1). Jeden z zawodników nie zdecydował się jednak wrócić z zespołem do domu. Mowa o 19-letnim pomocniku Oleksandrze Rosputko. Zachowanie młodego zawodnika było o tyle dziwne, że usunął wszystkie swoje wpisy na mediach społecznościowych i przestał odbierać telefon.
Sprawa nabrała dziwnego wymiaru, bowiem Rosputko zaledwie dzień wcześniej podpisał z Szachtarem pięcioletni kontrakt. Zniknięcie zostało zauważone dopiero, gdy piłkarze weszli na pokład samolotu do Warszawy. Szukano go lotnisku, ale według informacji sport24.ua znaleziono tylko ładnie złożony uniform.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Sytuacja wyjaśniła się po ponad tygodniu, o czym informują ukraińskie media. Powołują się one na kanał na Telegramie Brutal footbal. Według źródeł 19-latek przebywa obecnie na terytorium Rosji. Co więcej, według football.ua miał poprosić o azyl polityczny.
Na razie nie wiadomo, co z dalszą przyszłością młodego Ukraińca. Mowa nie tylko o ucieczce z Ukrainy do Rosji, ale także zmianie klubu. Z Szachtarem łączy go przecież pięcioletni kontrakt.
Czytaj więcej:
Polacy wykonali zadanie i przełamali fatalną serię