Media spostrzegają, że już prawie nie ma wątpliwości w sprawie przyszłości Kyliana Mbappe. W 2024 roku zawodnik ma opuścić Paris Saint-Germain, by przenieść się do Realu Madryt.
Francuz zdążył już poinformować władze paryskiego klubu, że nie zamierza przedłużać kontraktu, który wygasa w 2024 roku.
Jeżeli rzeczywiście dojdzie do negocjacji ws. umowy z "Królewskimi", Mbappe będzie musiał obejść się bez swojej prawej ręki. Chodzi oczywiście o jego matkę, a zarazem agentkę Fayzę Lamari.
Hiszpańska "Marca" donosi, że zmiana przepisów FIFA może zmusić Mbappe do... zwolnienia swojej matki!
Nowy przepis mówi bowiem o tym, że agenci muszą posiadać licencję FIFA, by móc reprezentować danego zawodnika.
Lamari tymczasem nie figuruje w katalogu agentów FIFA. Bez odpowiednich dokumentów kobieta nie może reprezentować piłkarza. Nie jest też uprawniona do uczestniczenia w negocjacjach kontraktowych czy do pośredniego pobierania prowizji.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zabrał głos ws. kontuzji. Wróci na hit z Realem?
Czytaj także:
> Bayern rozbije bank dla bramkarza? To następca Manuela Neuera
> Zmiana planów Polaków. Mołdawia poszła nam na rękę
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy transfer Mbappe do Realu to dobry pomysł? 
