W piątkowym meczu rozegranym w Porto Cristiano Ronaldo zdobył bramki numer 124 i 125 w narodowych barwach, dzięki czemu śrubuje rekord. Portugalia zapewniła sobie prawo gry w przyszłorocznym Euro 2024 i tym samym CR7 będzie mógł wystąpić w kolejnym wielkim turnieju.
- Cieszę się chwilą, która jest dobra. Czuję się dobrze, moje ciało reaguje na to, co dałem mu w ostatnich latach. Jestem szczęśliwy zarówno w reprezentacji, jak i w klubie. Strzeliłem wiele bramek i czuję dobrze fizycznie - powiedział Ronaldo na konferencji prasowej (cytat za "Marca").
Jeśli chodzi o całą zawodową karierę, to 38-latek ma już na koncie 857 goli. Nie zamierza się na tej liczbie zatrzymywać, ale chce przekraczać kolejne granice. Wyjawił, co jest teraz jego celem.
- Zobaczymy, co się wydarzy. To są małe kroki. Aby osiągnąć 1000 goli, najpierw trzeba dobić do 900. Myślę, że jestem w stanie to osiągnąć - zadeklarował.
- To będzie dość trudne, ale chodzi o sprawdzenie, jak się czuję psychicznie, jaka jest moja motywacja. Pod względem fizycznym moje nogi radzą sobie równie dobrze - stwierdził.
W klubowej piłce Ronaldo reprezentował barwy Sportingu, Manchesteru United, Realu Madryt i Juventusu. W 2023 roku rozpoczął nowy etap swojej kariery w saudyjskim Al-Nassr.
Czytaj także:
Niespodziewane emocje w Porto. Portugalia straciła gole, ale awansowała na Euro
Mbappe bohaterem w szlagierze. Odpalił torpedę [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zabrał głos ws. kontuzji. Wróci na hit z Realem?