To sytuacja nie do pozazdroszczenia, zwłaszcza, że za dwanaście dni dojdzie do słynnego El Clasico. Na urazy narzeka aż siedmiu piłkarzy, w tym także Robert Lewandowski, który na początku października ucierpiał w meczu z FC Porto.
Klub nie będzie chciał za wszelką cenę przyspieszać powrotu "Lewego", żeby nie ryzykować pogłębieniem urazu. Przypomnijmy, że Polak przechodzi obecnie rehabilitację po kontuzji kostki, która wykluczyła go m.in. z meczów eliminacji do Euro 2024.
Dobrą wiadomością dla Xaviego jest to, że na najbliższy mecz z Athletic Bilbao najprawdopodobniej gotowy do gry będzie już Lamine Yamal, ale wszystko wskazuje na to, że trener znów będzie musiał sięgnąć do rezerw.
"Xaviemu Hernandezovi brakuje żołnierzy w ataku. Jasne jest, że trener po raz kolejny będzie potrzebował wzmocnień w ofensywie z Barcy Atletic" - informuje kataloński "Sport".
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zabrał głos ws. kontuzji. Wróci na hit z Realem?
Z rezerw Blaugrany na ostatni mecz z Granadą CF sięgnięto po Marca Guiu i Pau Victora. "Nie jest to naturalny następca Lewandowskiego, gdyż jest on bardziej mobilnym napastnikiem" - pisze o Victorze sport.es.
Zdaniem dziennikarza w profil typowej "dziewiątki" bardziej wpisuje się Marc Guiu. "Jest w formie. Strzelił gola w lidze młodzieżowej przeciwko Porto, a w ubiegły weekend przeciwko Saragossie. Zobaczymy, kogo wybierze sztab, ale prawie na pewno ktoś z tej dwójki znajdzie się w składzie na najbliższy mecz" - kończy.
Spotkanie FC Barcelona - Athletic Bilbao odbędzie się w najbliższą niedzielę (22 października) o godzinie 21:00. Trzy dni później Katalończycy powalczą o punkty w Lidze Mistrzów z Szachtarem Donieck.
El Clasico zaplanowano z kolei na 28 października.
Czytaj także:
"Przykro słyszeć". Probierz odpowiedział Wichniarkowi ws. Pedy
Stanął w obronie reprezentanta Polski. "Nie zgodzę się z nim"