Boniek szczerze na temat selekcjonera. Mówił o Paulo Sousie
Reprezentacja Polski zmienia selekcjonerów jak rękawiczki, jednak styl gry dalej pozostawia wiele do życzenia. Zbigniew Boniek dla Onetu zdradził, kto byłby selekcjonerem, gdyby on dalej rządził PZPN.
Cezary Kulesza jest prezesem PZPN od ponad dwóch lat, a już w trakcie swojej kadencji pracował z czterema selekcjonerami: Paulo Sousą, Czesławem Michniewiczem, Fernando Santosem oraz obecnie z Michałem Probierzem.
Efekt jest bardzo mizerny. Zbigniew Boniek dla Onetu zdradził, kto byłby selekcjonerem, gdyby on dalej rządził w PZPN.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!Zdaniem byłego prezesa, dużym błędem okazało się zatrudnienie Fernando Santosa, który nie wyglądał na człowieka, który chce prowadzić w naszej kadrze nową jakość.
- Półroczny okres Fernando Santosa w Polsce to dramat. Jestem człowiekiem piłki, identyfikuję się z nią, choć kibicuję i patrzę z boku. Ale jego kadencja to była pomyłka i niewypał. W teorii wyglądało to dobrze, w praktyce katastrofalnie - przyznał Boniek.
Kolejne mecze Biało-Czerwoni rozegrają w listopadzie. Najpierw zmierzą się z Czechami (17.11) na zakończenie eliminacji Euro 2024, a następnie sprawdzą się w towarzyskim starciu z Łotwą (21.11).
Zobacz także:
Prezydent FC Barcelony oskarżony. Szef La Ligi zabrał głos
Dramatyczna diagnoza Neymara. Brazylijczyka czeka długa przerwa