Burza wokół Karima Benzemy. Mocne słowa prawnika
Adwokat Karima Benzemy zabrał głos w sprawie oskarżeń o jego powiązania z Bractwem Muzułmańskim. Przypomnijmy, że były piłkarz Realu Madryt potępił atak Izraela na Strefę Gazy.
"Wszystkie nasze modlitwy są kierowane dla mieszkańców Gazy, którzy po raz kolejny padają ofiarami niesprawiedliwych zamachów bombowych, które nie oszczędzają kobiet i dzieci" - zaznaczył na platformie X.
To wystarczyło, aby wybuchła wielka burza. Rozpętał ją francuski minister spraw wewnętrznych Geral Darmanin, który piłkarza Al-Ittihad oskarżył o powiązania z Bractwem Muzułmańskim, które przez niektóre kraje jest uznawane za organizację terrorystyczną (więcej przeczytasz TUTAJ-->).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!"Karim Benzema nigdy nie miał absolutnie żadnego, nawet minimalnego związku z tą organizacją. Wybrał zresztą teraz życie w Arabii Saudyjskiej, która uznała tę organizację za terrorystyczną, czego Francja dotychczas nigdy nie zrobiła" - przekazał dziennikowi "Le Parisien" Hugues Vigier.
Benzema otrzymał Złotą Piłkę za 2022 rok, w którym z Realem Madryt po raz piąty wygrał Ligę Mistrzów, a dodatkowo dołożyć do kolekcji wicemistrzostwo świata z Francją. Latem tego roku jednak opuścił Europe i gra w Arabii Saudyjskiej.
"Prośba o modlitwę 15 października w intencji ludności cywilnej narażonej na bombardowania, które nie oszczędzają kobiet ani dzieci, w żaden sposób nie stanowi ani propagandy Hamasu, ani nie jest współudziałem w terroryzmie czy współpracą z terrorystami. To naturalne współczucie w obliczu tego, co wielu dzisiaj określa mianem zbrodni wojennych popełnianych w Gazie i co absolutnie w żaden sposób nie zmniejsza wymiaru ataków terrorystycznych z 7 października" - czytamy.
Zobacz także:
Selekcjonerzy będą niezadowoleni. UEFA szykuje zmianę na Euro 2024