Po przerwie reprezentacyjnej do gry wraca PKO Ekstraklasa. W pierwszym meczu 12. kolejki Piast Gliwice zagra przed własną publicznością z Pogonią Szczecin.
Z Pogonią, która w ostatnich tygodniach jest w rewelacyjnej formie.
3:1 z Koroną Kielce, 5:1 z Cracovią, 3:4 z Legią Warszawa, 5:0 z Lechem Poznań i 3:0 z Ruchem Chorzów. Gdyby nie wpadka z Legią, która grała w osłabieniu, a mimo to potrafiła wygrać w Szczecinie, to już w ogóle byłoby idealnie.
Te wyniki sprawiają jednak, że w piątek to nie Piast będzie faworytem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
- Po problemach w początkowej fazie sezonu Pogoń wróciła na właściwe tory. Ja jakość Pogoni musimy odpowiedzieć naszą solidnością, którą potrafiliśmy prezentować z mocnymi rywalami. Potrzebujemy solidnej gry w obronie, żeby dać sobie szansę na dobry wynik - przyznał Vuković na konferencji prasowej.
- Znamy dobrze ten zespół i trudno mówić o jakimś zaskoczeniu przeciwnika. Analiza i obserwacja jest na bieżąco, nikt nowy się tam nie pojawił. Zwracamy uwagę na dużą siłę ofensywną, na Kamila Grosickiego jako postać wiodącą. Mamy strategię na ten mecz, najważniejsza jest realizacja na boisku - komentował szkoleniowiec Piasta.
Niebawem minie dwanaście miesięcy od momentu, gdy Vuković został trenerem Piasta. Stało się to dokładnie 27 października 2022 roku.
- Na początku nie miałem pełnego przekonania, że robię dobrze. Dziś z całą pewnością mogę powiedzieć, że to była dobra decyzja. Jestem w dobrym miejscu i postaram się, żeby pozostać tu jak najdłużej - powiedział Serb.
Początek meczu Piast Gliwice - Pogoń Szczecin w piątek o godz. 18.
CZYTAJ TAKŻE:
Burmistrz Alkmaar dostaje pogróżki
Polak walczy o powrót na boisko. Menadżer Celtiku jest optymistą