To nie przypadek, że jego nazwisko znajduje się na liście życzeń klubów silniejszych niż VfB Stuttgart. Serhou Guirassy nie daje o sobie zapomnieć i w sobotę potwierdził swoją wysoką formę strzelecką.
Po zaledwie 16 minutach spotkania z Unionem Berlin snajper znalazł drogę do siatki. Efektownym strzałem głową 27-latek pokonał bramkarza. W ostatecznym rozrachunku VfB Stuttgart rozbił 3:0 uczestnika Ligi Mistrzów w starciu wyjazdowym.
Guirassy ma swoje pięć minut. Wystarczy przypomnieć, że po ośmiu rozegranych spotkaniach w nowym sezonie zawodnik VfB Stuttgart może pochwalić się 14 strzelonymi golami na poziomie Bundesligi. Nawet Robert Lewandowski nie miał tak udanego startu za naszą zachodnią granicą.
W XXI wieku więcej trafień na tym etapie rozgrywek w czołowych europejskich ligach zgromadził tylko Cristiano Ronaldo. Była gwiazda Realu Madryt w sezonie 2014/15 miała 15 bramek po ośmiu meczach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Niemiecki klub zrobił świetny interes, sprowadzając gracza ze Stade Rennais za dziewięć milionów euro. Wartość rynkowa Guirassy'ego systematycznie rośnie.
Czytaj więcej:
Papszun ma kilka opcji. Jest kolejny chętny
Upublicznili kontrakt gwiazdy Barcelony. To dlatego zarabia więcej niż Lewandowski