Walka o awans do fazy pucharowej z grupy F Ligi Mistrzów jest niezwykle wyrównana. Dość niespodziewanym liderem tabeli po dwóch seriach gier jest Newcastle United z czteropunktowym dorobkiem.
Z kolei Borussia Dortmund po bezbramkowym remisie z AC Milan plasuje się na ostatniej pozycji i w środowy wieczór spróbuje odbić się od dna. Eddie Howe nie ma wątpliwości, że spotkanie z wicemistrzami Niemiec będzie podwójnie ważne.
- To dla nas kluczowy mecz w grupie. Wiemy, że to nie będzie łatwe zadanie. Musimy wykorzystać cały nas arsenał, aby spróbować wygrać. Liczymy na wsparcie naszych kibiców - stwierdził menadżer "Srok" podczas konferencji prasowej.
Tego lata Anglicy pozyskali z AC Milan Sandro Tonalego. Na włoskim pomocniku ciążą oskarżenia o udział w nielegalnym ustawianiu meczów, natomiast według szkoleniowca, poważne zarzuty w żadnym stopniu nie wpłynęły na jego formę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
- Zapewnił mnie, że że jest gotowy do gry. Nie będę planował w inny sposób, dopóki nie powie, że jest inaczej. Nie możemy przewidzieć, co się wydarzy. Trenuje z nami i jest dostępny - potwierdził Howe.
Mecz Newcastle - Borussia zostanie rozegrany 25 października o godz. 21. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport Premium 2.
Czytaj więcej:
Gorąco przed meczem Ligi Mistrzów. Kibice Bayernu trafili do szpitala
LM: piorunująca końcówka Bayernu