Marek Saganowski został zatrudniony w Wiśle Płock na dwie kolejki przed końcem poprzedniego sezonu, gdy jeszcze zespół miał matematyczne szanse na utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Sztuka ta się nie udała, natomiast od początku wszyscy zdawali sobie sprawę, że przed 35-krotnym reprezentantem Polski misja praktycznie niemożliwa.
Latem Wisła bardzo mocno przebudowała kadrę, ale wyniki dalekie były od idealnych. Po dwunastu kolejkach Nafciarze zajmują odległe 11. miejsce w tabeli Fortuna I ligi z dorobkiem 16 punktów, na co składają się cztery zwycięstwa, cztery remisy i cztery porażki. Bramki 15:17.
W poprzedniej kolejce Wisła została rozbita przez Miedź Legnica 0:4 i zarząd uznał, że już wystarczy. Saganowski został zwolniony w środę. Wraz z nim pracę w Wiśle kończy asystent Ariel Jakubowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Portal "Nafciarski.pl" informuje, że nowym trenerem Wisły ma zostać Dariusz Żuraw. Na czwartek klub zaplanował konferencję prasową, na której prawdopodobnie zaprezentowany zostanie nowy szkoleniowiec Nafciarzy.
Żuraw był w gronie kilku kandydatów. Obok jego nazwiska pojawiały się m.in. tacy trenerzy, jak Jerzy Brzęczek, Leszek Ojrzyński, Maciej Bartoszek, Marcin Kaczmarek, Piotr Tworek, Kazimierz Moskal i Janusz Niedźwiedź. Ostatecznie wybór padł na byłego szkoleniowca m.in. Lecha Poznań i Zagłębia Lubin, choć na oficjalny komunikat cały czas czekamy.
CZYTAJ TAKŻE:
Same zachwyty nad Frankowskim. "Prawdziwy bohater"
Kolejna gwiazda zagra w Arabii Saudyjskiej. Dziennikarz zdradza szczegóły