Spotkanie pomiędzy Southampton FC a Birmingham City było słodko-gorzkie dla polskich piłkarzy. Od pierwszego gwizdka sędziego wystąpili Jan Bednarek oraz Krystian Bielik, ale tylko jeden z nich mógł świętować po zakończeniu spotkania.
Drużyna "Świętych" ostatecznie zwyciężyła 3:1 z przyjezdnymi. Warto odnotować, że wspomniany wcześniej Bednarek został wybrany piłkarzem meczu. Drugi z Polaków będzie miał zdecydowane gorsze wspomnienia związane z tym starciem.
W drugiej połowie Bielik narzekał na kontuzję i zgłosił problemy sztabowi szkoleniowemu. Po tym, jak zawodnik nabawił się urazu kostki, Wayne Rooney w trybie awaryjnym wprowadził na murawę Gary'ego Gardnera. 25-latek opuścił plac gry w 69. minucie. Defensywy pomocnik czeka na szczegółowe badania.
Bielik jest wyjątkowym pechowcem. W ostatnich latach gracz Birmingham notorycznie zmagał się z kontuzjami i gdy wydawało się, że wrócił na właściwe tory, najpewniej kolejny raz wypadnie z gry.
Dość niespodziewanie Bielik nie pojawił się na ostatnich dwóch zgrupowaniach kadry narodowej. Zarówno Fernando Santos, jak i Michał Probierz pominęli byłego piłkarza Arsenalu.
ZOBACZ WIDEO: Nerwowe oczekiwanie. Lewandowski zagra w El Clasico?
Czytaj więcej:
"Polska ostoja". Kadrowicz Probierza ze sporym uznaniem
Media: Szczęsny podjął decyzję ws. przyszłości