Niedawno stracił pracę w Ekstraklasie. Kibice przyjechali pod jego dom
W poniedziałek Ruch Chorzów poinformował, że z posadą trenera pożegnał się Jarosław Skrobacz. To pokłosie tragicznego początku sezonu w wykonaniu śląskiego klubu. Niespodziewanie pod domem szkoleniowca zjawili się kibice.
W związku z takimi wynikami zarząd Ruchu postanowił zwolnić dotychczasowego trenera Jarosława Skrobacza. 56-latek prowadził chorzowski klub od 2021 roku. Szkoleniowiec wprowadził klub z 2. ligi do PKO Ekstraklasy, w której już sobie nie poradził.
Chorzowscy kibice nie zapomnieli o dokonaniach trenera Skrobacza. W środę niespodziewanie... pojawili się pod jego domem, aby głośno mu podziękować za dotychczasowe osiągnięcia i to, co zrobił dla ich klubu.
Miejsce Skrobacza zajął jego dotychczasowy asystent Jan Woś. Nowy trener biało-niebieskich nie będzie miał łatwego zadania. Przed Ruchem spotkania z Radomiakiem i Widzewem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki